0 Udostępnień

Okna są ozdobą każdego nowoczesnego domu.

Zimą chronią przed chłodem, latem zapewniają piękny widok na zewnątrz.

Ale nie to jest w nich najważniejsze.

Kluczowy jest prawidłowy wybór stolarki odpowiedniej dla Ciebie i jej prawidłowy, czyli szczelny, montaż.

W dzisiejszym podcaście przedstawimy najważniejsze sprawy z tym związane.

 

TRANSKRYPCJA

[SŁAWEK]   Cześć wszystkim, witajcie w podcaście budowlanym Dylematy Budowlane w każdy wtorek o godzinie 19. Dzisiejszy temat to okna, wybór okna. Opiszemy także jakie są różne rodzaje montażu. Zapraszamy do słuchania. Cześć Krystian, powiedz mi jak tam u Ciebie?

[KRYSTIAN]   Cześć Sławku. U mnie, no cieszę się, że wróciłem do swojego domu i nagrywam od siebie lokalnie, bo po poprzednim nagraniu czułem się lekko dziwnie, ale okej, dzisiaj wracamy. A w nawiązaniu do dzisiejszego tematu…  dzisiejszego tematu podcastu, chciałem Ci powiedzieć o tym, co widziałem w ubiegłym tygodniu. Mianowicie niedaleko mnie jest dosyć duże jeziorko w mieście. Wokół jeziora wybudowane są już od dawien dawna różne budynki. Miałem okazję odwiedzić jeden z domów, który znajduje się w linii prostej od jeziora jakieś 60 metrów. Około 6 metrów  powyżej powierzchni lustra wody, czyli dosyć wysoko. Budynek stary sprzed około 50-60 lat, więc w tamtych czasach jeszcze nikt nie słyszał o hydroizolacjach. Może nikt to za dużo powiedziane, ale w budownictwie jednorodzinnym hydroizolacje nie były zbyt powszechne.   No i oczywiście w tamtym budynku zastosowane też nie były, budynek podpiwniczony i w piwnicy mamy mokre, dosłownie mokre, dosłownie mokre ściany zagrzybione. No przez te kilkadziesiąt lat funkcjonowania budynku woda sobie kapilarnie dotarła przez tą odległość od jeziora, od wód gruntowych w górę na te powiedzmy 5-6 metrów do poziomu piwnicy w górę i  No i zawilgociła ściany i jakby mówię to w kontekście tego, że za chwileczkę porozmawiamy o montażu okien, który też budzi pewne kontrowersje, czy montować tak, czy inaczej. Nie mówimy tutaj o montażu prawidłowym, który będzie prawidłowy tylko dzisiaj, ale właśnie o montażu, który będzie prawidłowy i który spełni swoją funkcję również za te okna.   kilkadziesiąt lat , bo takie sprawy mają wpływ nie tylko, to może być niezauważalne dzisiaj, ale mają wpływ na to, co będzie działo się z budynkiem, z montażem okna za lat kilkadziesiąt, więc nawiązując do tego, też budujmy z myślą o przyszłości, o jakiejś ekologii, to też ostatnio jest ważny temat.  żeby budować ekologicznie, nie rozbierać całego budynku od nowa za 50 lat i budować nowego, tylko wykorzystać istniejący, wyremontować albo po prostu, żeby był w na tyle dobrym stanie, żeby wymagał jedynie odświeżenia, a nie wyburzenia i rozbiórki. Także to takie moje przemyślenie z ubiegłego tygodnia. A co u Ciebie? Jakieś przemyślenia, jakaś koszulka tematyczna?

[SŁAWEK]   Tak, przemyślenia kilka mam zapewne, natomiast widzę, że dużo osób ma wrażenie, że jeżeli dom stoi i po roku nic się nie dzieje, to znaczy, że jest dobrze wybudowany. I często jest tak, że ktoś mówi, że czegoś nie zrobił albo zrobił to trochę inaczej niż my mówimy w podcaście przykładowo.

Nic się nie dzieje, bo po pierwsze to, że czegoś nie zrobimy, to nie znaczy, że na pewno ten błąd wystąpi.  a po drugie rok, dwa czy nawet pięć, to jest bardzo często za mały czas na to, żeby stwierdzić, że popełniliśmy błąd podczas budowy, bo niektóre błędy wychodzą po kilkudziesięciu latach. No i teraz pytanie, czy budujemy dom na 10-15 lat, czy raczej na kilkadziesiąt lub więcej. No to już jest…  Dla mnie odpowiedź jest prosta, ale nie dla wszystkich, bo niektórzy rzeczywiście budują dom na przykład na kilkanaście lat po to, żeby na przykład wybudować inny.

Może mają taki pomysł, żeby wyprowadzić się za granicę. Trzeba to oczywiście wziąć pod uwagę. Natomiast myślę, że większość osób chce budować dom, żeby nawet przekazać go może dzieciom, może nawet wnukom, więc warto zabrać o te wszystkie zasady.   Słuchaj, jeżeli chodzi o koszulkę tematyczną, to jest naciągana, niestety, ale trochę, trochę, trochę ma coś wspólnego, ponieważ tutaj widać samochód, całkiem ładne, a samochód ma szybę, a skoro mówimy dzisiaj o oknach, no to jest jakiś element wspólny mojej koszulki z tematem głównym podcastu, nie wiem.   Tak, przyjmijmy, że zaliczam. Mogę w ramach dodatku powiedzieć o jakiś suchar, bo czemu nie. Pytanie do Ciebie. Dlaczego w Ochocku nie ma szyb w oknach? Nie wiem. Bo Sołtys buduje szybowiec.

[SPEAKER_00]   Jeżeli chodzi o suchary, to wygrałeś. Koszulka plus ten suchar, mistrzostwo podcastu. Dobra, do konkretów. Zacznijmy, słuchaj Krysta, może od montaży, bo…

[SŁAWEK]   Najczęściej spotykany montaż, jaki obserwujemy i wiemy jaki jest, to jest po prostu montaż na kotwy i piankę. Polega to na tym i postaram się wyjątkowo w tym podcaście kilka zdjęć pokazać dla osób, które nie wiedzą jak to wygląda. Montaż na kotwy to po prostu jest okno zamontowane bardzo dobrze i solidnie do muru właśnie kotwami.   Między oknem a murem powstaje szczelina, więc montażysta wypełnia tę szczelinę pianką rozprężną, po to, aby nie wiało, żeby były mniejsze straty ciepła. I to jest najczęstszy rodzaj montażu, najprostszy i musimy powiedzieć wprost, jest to montaż po prostu nieprawidłowy, mimo że taniej i powszechny.   Montaż jest nieprawidłowy, dlatego że taka pianka, mimo że będzie osłonięta w przyszłości od strony wewnętrznej tynkiem wewnętrznym, od strony zewnętrznej będzie elewacja, ona dalej będzie narażona na wilgoć, ona może z czasem po prostu ulec degradacji, będzie przepuszczała powietrze i po prostu ta pianka nie będzie spełniała swojej funkcji.   Dlatego bardzo mocno zalecamy i tak naprawdę wszystkie dobre firmy, które prawidłowo montują okna, mają to w standardzie, montują okna za pomocą taśm. Taśm paroszczelnych od strony wewnętrznej i taśm paroprzepuszczalnych od strony zewnętrznej. I takie taśmy powodują, że pianka i cała ta przegroda właściwie jest odporna i będzie ta szczelina spełniała swoją funkcję przez kolejne kilkadziesiąt lat.

[KRYSTIAN]   Tak, zgadza się. Trzeba tutaj wyjaśnić, bo opisałeś, jaki jest proces, jakie jest prawidłowe i nieprawidłowe rozwiązanie, ale sens, idea prawidłowego rozwiązania jest taka, i to należy wyjaśnić, że nie chodzi tylko o to, żeby okno się trzymało w murze, chodzi przede wszystkim o to, żeby okno było szczelnie połączone z murem, z termoizolacją,  I zapewniało nie tylko izolację cieplną jako samo szyba, ale przede wszystkim to połączenie było odporne na przedmuchy wiatru, przedmuchy pary wodnej, na jakikolwiek niekontrolowany ruch powietrza, nawet nieduży, nawet niewywołany wiatrem.  już może być problematyczny, już może być odczuwalny, już może powodować kondensację pary wodnej w miejscu połączenia okna z murem i dlatego przede wszystkim chcemy, aby okno było zamontowane w murze szczelnie. To też nie jest tylko…  tylko nasz wymysł.

Takie są wymogi i prawne, i wymogi techniczne. Jeśli chodzi o montaż okien wydany przez Instytut Techniki Budowlanej, chodzi przede wszystkim tutaj o szczelność okna, więc to co powszechnie jest nazywane szczelnym montażem, to co Sławek opisałeś jako montaż warstwowy, który tak nazywamy, bo składa się z warstw taśmy i pianki uzupełniającej w środku.   To jest przede wszystkim montaż szczelny i o szczelność właśnie tutaj chodzi, na tym polega cała idea. I wiesz co, często się spotykam z takim zarzutem, ale po co komu ten szczelny montaż? Pianka jest wystarczająco szczelna, później i tak przyjdzie tynk, i tak przyjdzie na to po zewnętrznej stronie ocieplenie. Po co w ogóle sobie robić dodatkowy koszt, jeśli to wystarczy w zupełności? Co byś na to odpowiedział?

[SŁAWEK]   No właśnie, nie wystarcza. To jest główny cel naszego podcastu. Teraz może wystarczyć, za pięć lat może będzie okej, ale z każdym rokiem będzie po prostu gorzej i tego nie będzie widać na początku, bo możemy być w domu, które ma pięć lat czy dziesięć lat i wszystko jest w porządku, ale już mogą być jakieś nieszczelności, już może nam ciepło uciekać, już może gdzieś nawet pomału być gromadzona wilgoć i już pomału gdzieś będzie tworzył grzyb właśnie na styku  okna i muru, więc dlatego ograniczamy ryzyko montując taśmę.

[KRYSTIAN] Tak, i tu trzeba też wyjaśnić kolejną sprawę, że sama z siebie pianka, ona zapewnia tylko pozorną oszczędność. Już wiele razy spotykałem się z zamontowanymi oknami tylko na piankę i okazuje się, że nawet jeżeli okno jest szczerze i starannie zapianowane przez wykonawców, przez monterów okna,  To nie wystarcza. Ta pianka zapewnia tylko na pozór szczelność, ale w murze pojawiają się jakieś szczeliny np. na łączeniu pustaków, na łączeniu bloczków.

Tam pianka już nie wejdzie i powstają mikroskopijne szczeliny, przez które powietrze jest bez problemu wywiewane i wywiewane.   I tak samo dzieje się w momencie, kiedy już jest zamontowany parapet, kiedy są obrobione z zewnątrz ościeża, kiedy wewnątrz są tynki. Tak samo to nie zapewnia pełnej szczelności, bo często właśnie w narożnikach na połączeniu okna z parapetem tam dochodzi do jakichś przedmuchów powietrza i pianka absolutnie nie zapewnia tej szczelności. I o ile może się na pozór wydawać, że ta pianka zapewni szczelność, to nie, nie zapewni. Już wielokrotnie się z tym spotkałem.

Może się też wydawać, że właśnie ocieplenie zewnętrzne czy tynk wewnętrzny przylegający do ramy okiennej zapewni tą szczelność. Nie, nie zapewni. Też wielokrotnie się z tym spotkałem. Tutaj można śmiało, jeśli ktoś nie wierzy, pochodzić po kilku domach, po kilku budynkach.  wybudowanych przed kilkoma laty, gdzie już pianka, gdzie tynki, gdzie elewacja miały okazję zapracować, rozszczelnić się gdzieś i w wietrzny dzień bez najmniejszego problemu czuć lekkie podmuchy wiatru, szczególnie przy parapetach. I to jest powszechne zjawisko, przed tym się zabezpieczamy. Oczywiście, tak jak Słowak mówisz, to w konsekwencji, w dłuższym terminie może prowadzić do zawilgocenia, zagrzybienia. Oczywiście to też nie powstaje w jeden dzień, na to potrzeba lat, ale tak jak wspomniałem wcześniej, po tych 20, 30, 50 latach,  dochodzi do zawilgocenia, zagrzybienia ścian właśnie w takich połączeniach. I o tym tutaj mówimy, taki jest sens tego ciepłego montażu, który bardzo promujemy.

[SŁAWEK]   Tak i my wiemy, że większość firm takiego montażu albo nie proponuje, albo nie ma w ofercie, albo wręcz zniechęca inwestorów do tego, że a po co wydawać pieniądze, skoro pianka wystarczy. I trzeba wiedzieć, że dużo firm, które montują okna, u których możemy nawet kupić okna, to okna kupujemy u nich, ale oni zamawiają okna u producenta okien, więc dla nich to jest kwestia wysłania zamówienia i okna przyjeżdżają na ich plac.   No i potem takich firmom bardzo często zależy na tym, żeby montaż był jak najszybszy. Wziąć wynagrodzenie i zamontować na kotwę i piankę i cześć. Więc jakby nie mają czasami te firmy interesu w tym, żeby zrobić prawidłowy montaż, który wymaga więcej czasu, bo w tym czasie zamontują inne okna u kogoś innego i wezmą drugie wynagrodzenie. Więc walczmy o swoje. Wiem, że mało firm oferuje montaż warstwowy,  Ale chyba dzięki temu jest łatwiejsza selekcja. To znaczy, że jeżeli rozmawiamy z firmą, która odradza nam montaż warstwowy, to znaczy, że szukamy innej firmy. Prosta decyzja. I z czasem mam nadzieję, że tych firm, które oferują tylko montaż na kotwę i piankę, będzie coraz mniej. Mam taką nadzieję.

[KRYSTIAN]   Ja też, krótko mówiąc. Tak, montaż warstwowy jest bardziej czasochłonny, nie da się tego ukryć. Trzeba przygotować otwór okienny prawidłowo, wyrównać jego krawędzie, zagruntować, później wkleić starannie taśmy od wewnątrz, od zewnątrz, upewnić się, że nigdzie nie ma przedmuchów, nieszczelności, ewentualnie doszczelnić.  doszczelnić jakimiś dodatkowymi produktami, masami. Więc tak, to jest stanowczo bardziej czasochłonny montaż niż taki powszechny, tradycyjny. Więc nie ma się co dziwić, że wykonawcy upraszczają sobie pracę, tak jak Sławek mówisz. No ale nie powinniśmy, budując własny dom, z myślą o tym, że chcemy w nim mieszkać przez kilkadziesiąt lat, no nie powinniśmy sobie sami robić błędu, robić źle i pozwalać wykonawcy na takie istotne odstępstwa od sztuki budowlanej.

[SŁAWEK]   od razu w ramach ostrzeżenia spotkałem się z tym przy montażu warstwowym, o dziwo niestety, że wykonawca nie nałożył pianki wszędzie tam, gdzie powinno być, więc jak patrzyłeś na okna z zewnątrz, to wydawało się, że wszystko jest w porządku, taśmy są szczelnie klejone i tak dalej, natomiast jak wziąłeś palcem, przyjechałeś po taśmach, okazało się, że w iluś tam miejscach pianki w ogóle nie było, więc to pokazuje niestety, że montaż okien nie jest prosty i chyba to jest jeden z  Z tych tematów, gdzie naprawdę o dobrych wykonawców jest ciężko. Bo to jednak staranność jest bardzo, bardzo, bardzo ważna.

[KRYSTIAN]   Tak, no tutaj przede wszystkim chodzi o staranność. Mówimy tutaj o montażu ciepłym do muru, ale też jest bardzo ważna staranność montażu ramy okiennej, żeby ona była prosto, żeby była w pionie, nie była przekoszona, nie była skręcona. Później do ramy okiennej montowane są skrzydła.

Skrzydła również muszą być zamontowane prosto i wyregulowane prawidłowo, żeby się otwierały lekko, żeby się zamykały dobrze i uszczelniały po obwodzie, więc  Więc to wymaga staranności po prostu i takie tanie montaże, tanie okna, może tanie okna nie, ale firmy, które sprzedają tanio okno z montażem, no pewnie oszczędzają na staranności, więc to jest jakiś taki sygnał ostrzegawczy, bo tutaj nawet jeśli ktoś oszczędzi na samym montażu warstwowym, no to jest jeszcze druga część tego montażu i spasowania, wyregulowania okna, która jest równie ważna dla samego funkcjonowania i trwałości okien, więc  Więc to się łączy po prostu. Siłą rzeczy nie można robić jednego dobrze, a drugiego źle. Trzeba po prostu zrobić cały montaż prawidłowo, zgodnie ze sztuką. Wtedy okno będzie działało, będzie szczelne, będzie funkcjonowało przez długie lata. No i będziemy cieszyć się tym, że w domu nie ma niepotrzebnych, niechcianych przeciągów.

[SŁAWEK]   Otóż to. Jeszcze za chwilę powiem o ciepłym montażu, bo to też budzi wiele pytań. Ale jeszcze opiszmy, jakie są jeszcze rodzaje montaży. No bo mamy montaż nieprawidłowy, kotwy i pianka. Montaż prawidłowy, czyli warstwowy. Mamy jeszcze możliwość użycia tzw. taśmy rozprężnej. I powiem Ci, że ja z tym rozwiązaniem się nie spotkałem w praktyce. Wiem, że ono jest, ale nigdy nie miałem okazji dotknąć takiego rozwiązania.   Wiem, że to rozwiązanie jednak, mimo że jest znacznie lepsze od montażu na samą kotwę i piankę, nie zapewnia jednak tak dobrej szczelności jak montaż warstwowy. Tak to wygląda?

[KRYSTIAN] Tak, no ja spotkałem się z tym rozwiązaniem w praktyce i rzeczywiście ono jest o tyle ciekawe, że to jest rozwiązanie pośrednie, przyspiesza też na pewno pracę wykonawcy.   Nie musi on takiej zachować staranności, jeśli chodzi o klejenie taśm. Ma pewną zaletę nad taśmami, mianowicie taką, że jeżeli podłoże nie jest doskonale przygotowane, nie jest szczepne, no to taśmy mogą odpadać od muru źle przygotowanego. No tutaj pianka nie będzie odpadać, więc to jest pewien plus. Ale faktycznie ta pianka, ona jest rozprężna, ona całkiem dobrze się rozpręża, ale nie jest aż tak szczelna jak taśmy, więc to jest bardzo dobre rozwiązanie.

Powiedziałbym, że to jest dobre rozwiązanie, a rozwiązanie z taśmami jest bardzo dobre, a rozwiązanie bez niczego na zwykłą piankę jest rozwiązaniem złym, więc taka gradacja rozwiązań tutaj można by wprowadzić na takie potrzeby dyskusji.   Jest też rodzaj. Ostatnio pojawił się nowy produkt na rynku, o którym miałem parę pytań. Niestety nie miałem jeszcze okazji go przetestować, ale wygląda obiecująco. To zamiast taśmy stosuje się masę nakładaną pędzlem. Są w sumie dwie masy, jedna wewnętrzna, druga zewnętrzna. Pełnią dokładnie takie same role jak taśma wewnętrzna i zewnętrzna łącząca ramę okienną z murem.   Przy czym według mnie to jest bardzo obiecujące rozwiązanie, bo wygląda, że ta masa będzie bardziej szczelna, lepiej uszczelni narożniki, jest łatwa do nałożenia, czasochłonność też tutaj jakaś występuje, ale…  Ale właśnie to uszczelnienie narożników, to wiązanie z murem wydaje się bardzo, bardzo fajnym rozwiązaniem, więc jeśli ktoś ma taką alternatywę, myślę, że można by się o to pokusić i postawiłbym to rozwiązanie na równi z takim, no nie to, że tradycyjnym, ale z takim prawidłowym montażem z użyciem taśmy wewnętrznej i zewnętrznej.

[SŁAWEK]   To też o tym słyszałem, ale też nie miałem okazji jeszcze na ten temat poczytać, więc po podcaście jeszcze poszperam. Jestem ciekawy, jak to wygląda i czy na przykład nie ma jakiejś minimalnej grubości takiej powłoki, która zapewni odpowiednią szczelność. Pytanie, czy jest to łatwe i możliwe do uzyskania na budowie.

[KRYSTIAN]   Myślę, że tak. Z tego co widziałem w internecie, to myślę, że to jest, no bez problemu da się to uzyskać, wykonać, więc nie martwiłbym się, że tutaj są jakieś problemy. Tak jak mówię, nie miałem jeszcze z tym osobistego doświadczenia, ale wydaje się to rozwiązanie godne polecenia.

[SŁAWEK]

Ok, super. I mamy jeszcze kolejną możliwość, czyli montaż okna w warstwie izolacji. Normalnie zwykłe okno montujemy w warstwie muru, ale jest możliwość taka, żeby wysunąć okno poza mur, tak żeby ukryć to okno w warstwie izolacji, co powoduje mniejsze staty energii, ponieważ okno jest opatulone izolacją ze wszystkich stron. I  To jest jakby kolejna możliwość montażu, ale nie jest to ciepły montaż, ponieważ ciepły montaż nie jest nigdzie opisany w prawie, więc każda firma używa tych słów jako coś innego. Niektóre firmy określając montaż ciepły zazwyczaj mówią po prostu o montażu warstwowym, a nie o montażu w warstwie izolacji, który jest bardzo, bardzo drogi albo po prostu bardzo drogi i bardzo często nieopłacalny.   To oczywiście trzeba zawsze policzyć, da się policzyć, ale do tej pory, jak robiłem analizy moim kursantom, to w żadnej sytuacji montaż okien w warstwie izolacji by się po prostu nie zwrócił, bo koszt jest na tyle wysoki, a oszczędności roczne przy takim montażu są na tyle niskie, że zwrot byłby naprawdę po 50 latach co najmniej, a zazwyczaj dłużej. Tak więc to jest moje zdanie.

[KRYSTIAN]  Wiesz co, tutaj muszę się odnieść do dwóch rzeczy, które poruszyłeś. Pierwsza to jest kwestia nazewnictwa, bo już też cały czas mówimy o tym, że ciepły montaż, to co się nazywa ciepłym montażem, my nazywamy montażem warstwowym i jakby jedyną prawidłową opcją. Powszechnie, tak jak mówisz, producenci stolarki czy montaży nazywają to ciepłym montażem i faktycznie on z ciepłotą nie ma wiele wspólnego. Dużo bardziej istota rzeczy oddaje określenie szczelny montaż. Natomiast montaż w warstwie ocieplenia to jest taki rodzaj, gdzie okno jest wysunięte poza lico muru na jakichś dodatkowych elementach.

Tutaj różne są możliwości. Podwaliny, klinaryty i tym podobne. I on jest o tyle ciekawy, że również musi być szczelny, żeby był prawidłowy. Więc to, co nazywamy szczelnym montażem, warstwowym montażem, jest tutaj absolutnie obowiązkiem i podstawą.   No bo bez tego nie ma mowy o jakiejkolwiek ciepłości tego montażu. A ze względu na to, że jest on wysunięty w warstwę muru, ma największe prawo, żeby nazwać go ciepłym montażem, ale faktycznie jakby wynikająca dodatkowa izolacyjność cieplna z takiego montażu jest tak niewielka, no że może być po prostu nieopłacalna. Chociaż faktycznie taki montaż nazwałbym najwyższą półką, tylko kwestia tego, że niekoniecznie musi on być opłacalny. Jeżeli okno byłoby wysunięte,  poza lico muru zamontowane w warstwie ocieplenia, w pełni uszczelnione, na pewno niesie to ze sobą jakąś ciepłotę, czy lepszą termoizolacyjność takiego montażu, ale faktycznie jest to niekoniecznie opłacalne, więc to rozwiązanie ma największe prawo, żeby było nazywane ciepłym montażem,  Ale faktycznie z ciepłotą niekoniecznie musi mieć wiele wspólnego. Ten ciepły montaż jest przede wszystkim takim hasłem marketingowym, którym kusi się klientów, żeby wydali gdzieś dodatkowe pieniądze.

[SŁAWEK]   Tak i mówię o tym, ponieważ bardzo często właśnie w ofertach, jeżeli padają słowa ciepły montaż, to nie spotkałem się z tym, żeby to chodziło o montaż w warstwie izolacji, tylko zawsze chodziło o właśnie montaż warstwowy. Więc bardzo Was proszę i uprzedzam, że to co jest w ofercie za bardzo nie ma znaczenia. To znaczy, że wszystko trzeba doprecyzować na etapie umowy.

W umowie powinna być informacja, jaki jest rodzaj montażu. Powinno to być opisane szczegółowo, tak aby wykonawca się po prostu nie wykręcił tym, że w ofercie było to, ale przecież oferta to jest oferta, ale w umowie nieco ten temat nie było. Są różne sztuczki. Podczas budowy, jak przyjadą okna, to wierzcie mi, będziecie trochę zmęczeni, nie będziecie się szarpać z wykonawcą zapewne. I może Was przekona do tego, że jednak taki montaż na kotwę i piankę jest wystarczający.   machniecie ręką, a potem będzie żal do siebie za te kilka lat, że jednak kurczę, a po co się zgodziliśmy na takie rozwiązanie.

Więc ten etap właśnie analizy ofert i analizy umowy jest bardzo istotny po to, żeby Wam wykonawca nie wcisnął czegoś, co jest dobre dla niego, a nie dla Was.   I druga rzecz, wiem, często mówię, ale jeszcze kwestia zaliczek. Dużo firm chce 100% wynagrodzenia przed zamówieniem okien. Nie zgadzacie się na to, bo to jest naprawdę szkoda waszych pieniędzy. Za dużo widziałem sytuacji, gdzie ludzie potracili po 50 tysięcy, po 100 tysięcy złotych właśnie zamawiając okna u niesolidnej firmy.

Taka firma   Zazwyczaj, szczególnie jeżeli jest mała i ma jedno biuro i dwóch pracowników, przecież ona zamawia okna u producenta okien. Zazwyczaj zamawiają te okna z jakimś terminem płatności i Wasze pieniądze tak naprawdę będą leżały na koncie wykonawcy lub co gorsza, te pieniądze mogą być użyte do spłaty np. innych klientów lub innych zobowiązań. W związku z tym szukajcie firm, które wezmą oczywiście jaką zaliczkę, każdy potrzebuje jakiegoś zabezpieczenia, niech to będzie 10% wartości zamówienia.   Za okna zapłacicie dopiero, kiedy one trafią na budowę. Jak przyjadą, to obejrzyjcie je, zobaczcie, czy nie są porysowane, bo zdarzają się różne sytuacje, czy szkła nie mają rys, czy ramy są w porządku, nie ma żadnych rzeczy, które budzą niepokój.   Zapłaćmy wtedy za okna, a za montaż zapłaćmy dopiero po montażu. I nie tylko po montażu, ale najlepiej po umyciu okien i po sprawdzeniu, że wszystkie okna są zamontowane prawidłowo. Trzeba wszystkie okna otworzyć, zamknąć, sprawdzić poprawność montażu, poprosić kierownika budowy o pomoc. No to wtedy możemy płacić za montaż, ale płatność całego wynagrodzenia w ogóle przed…  na etapie umowy uważam za wielkie nieporozumienie i nie róbmy tak. Wiem, że wszyscy się spieszą, wszyscy chcemy jak najszybciej mieć pewne tematy z głowy, ale lepiej poświęcić jeszcze tydzień na wybór firmy, niż potem odrabiać przez pół roku pieniądze, które straciliśmy właśnie wybierając firmę, która nas oszukała. Prawda.

[KRYSTIAN] Co następnego mamy do omówienia w temacie okien?

[SŁAWEK]   Jak wybrać okna, czyli na co zwracać uwagę i czy współczynniki mają tak duże znaczenie, bo często dostajemy pytania, mamy jakąś ofertę i okna mają współczynnik 0,8 wata na metr kwadratowy razy kelwin i no czy warto, czy to się opłaca. I powiem Wam tak, kiedyś  Okna miały współczynniki jeszcze mniej restrykcyjne.

Wynikało to z warunków technicznych bodajże z 2014 roku, o ile się nie mylę. I współczynnik U wtedy wynosił, ten maksymalny współczynnik U wynosił 1,1. I już wtedy te okna były energooszczędne, były dobrej jakości, były w sam raz do domu jednorodzinnego.   W tej chwili nowe warunki techniczne powodują, że współczynnik U musi wynosić maksymalnie 0,9. I to są jeszcze lepsze okna niż były te kilka lat temu. I to są naprawdę okna już wręcz wyśrubowane. Oczywiście można kupować okna jeszcze, jeszcze lepsze, ale szczerze mówiąc są ważniejsze parametry, na które warto zwracać uwagę niż współczynnik U. Szczególnie, że przez okna ucieka tylko jakaś część energii,  z naszego domu, nawet jeżeli zamówimy okna o współczynniku, nie wiem, 10% niższym na przykład, to tak naprawdę ograniczymy stratę energii w całym domu może o 2%, no bo przecież przez podłogi, przez dach, przez ścianę także ucieka dużo energii. Tak więc ten współczynnik U postawiłbym gdzieś, myślę, że nawet pod koniec listy priorytetów i listy rzeczy, na które musimy zwracać uwagę przy wyborze okien.

[KRYSTIAN]   Tak, tu się z Tobą zgodzę i podeprę to obrazowo liczbami. Jeżeli mamy dom, który tak jak na przykład dom modelowy według projektu modelowego ma chyba 136 czy 137 m2 powierzchni, no to mamy dla przykładu 136 m2 podłogi, przez którą może wyciekać ciepło.   136 metrów kwadratowych sufitu, przez który może ociekać ciepło. Tam było bodajże 170 metrów kwadratowych ścian, jeśli dobrze pamiętam. I dopiero jakieś 10-15, pewnie bardziej 15% powierzchni z tych ścian stanowią okna. I z tych okien możemy jedyne co poprawić, no to jest współczynnik przenikania ciepła dla całego okna, który możemy poprawić, tak jak Sławek mówisz,   Więc to jest naprawdę ułamek w całym budynku, a zwiększenie poniżej tego parametru 0,9 W na m2 kelwin, poprawienie tego współczynnika jeszcze bardziej, czyli jego zmniejszenie tak naprawdę wiąże się już z istotnymi nakładami finansowymi, bo trzeba wybrać istotnie lepsze okna niż takie standardowe zgodne z wymogami obecnymi.   Więc tutaj może być po prostu to nieopłacalne. Znaczna poprawa okien będzie kosztowała dosyć dużo pieniędzy, a jednocześnie będzie miała stosunkowo mały wpływ na całkowite straty ciepła przez budynek. Więc tak jak mówisz, nie jest to pierwszy parametr na liście priorytetów, który bym brał pod uwagę wybierając okna do swojego domu.

[SŁAWEK]   Tak, i przy okazji dwie rzeczy, jeżeli chodzi o analizę ofert. Bardzo często w ofertach znajdziecie tak zwane U referencyjne. To oznacza, że podany współczynnik U, który jest w ofercie, nie dotyczy okna, które macie w ofercie. To jest taka mała sztuczka, tylko okna referencyjnego o pewnych wymiarach. Takich wymiarach, żeby ten współczynnik był jak najniższy oczywiście.   W związku z tym, jeżeli widzicie jakieś U referencyjne w ofercie, dopytajcie sprzedawcę o U okna, które chcecie kupić. Zobaczcie się, że będzie ten współczynnik inny.

Po drugie, możecie się spotkać z taką informacją, że nie ma podanego U okna, czyli UW od Window, tylko U ramy okiennej lub U szyby.   Co też to są inne współczynniki niż współczynnik całego okna, więc także na to uczulam, bo niektórzy potrafią podać właśnie współczynnik przenikania ciepła szyby, pakietu szybowego. Ten współczynnik zawsze będzie lepszy, bo ogólnie szyba dobrze izoluje, ale to nie ma dla Was znaczenia, więc chodzi o współczynnik całego okna.   A powiązując to z poprzednim tematem, współczynnik U nie ma żadnego znaczenia, jeżeli okno będzie źle zamontowane, więc to jest najważniejsze. Ten współczynnik to oczywiście fajnie na papierze wygląda, ale co z tego, że kupicie okno współczynniku 0,5, zamontujecie na kotwę i piankę, to trochę tak jakbyście kupili okno współczynniku 1, 1,5 albo i gorzej, więc…  Żaden zysk. Tak, żaden zysk. Lepiej zapatrzeć za dobry montaż i kupić naprawdę okno o standardowych parametrach, a naprawdę będzie się zadowolenie.

[KRYSTIAN] Tak, to co byś umieścił najwyżej listy priorytetów? No już mówiliśmy o montażu, więc to chyba wiemy, ale co byś umieścił zaraz pod montażem na liście priorytetów wybierając okno do swojego domu?

[SŁAWEK]  Wiesz co, ja bym nie patrzył po pierwsze na firmy, które montują okna, bo oni często mają w ofercie okna pewnych producentów i mamy ograniczony wybór przez to, a wykonawca będzie nas zachęcał oczywiście do okien, które ma w ofercie. Więc ja bym zaczął w ogóle od szukania informacji o tym, jakie okna i z której fabryki są dobre.   I w drugą stronę poszukał firm montujących okna, na przykład pytając o to producenta okien.

W ten sposób bym odwrócił w ogóle sytuację. Czyli nie szukałbym firm montujących okna w okolicy, tylko szukał dobrych okien u dobrych producentów okien. I przy okazji nie zwracałbym uwagi na to, jaka firma zrobiła profil okienne.   Bo trzeba wiedzieć, że fabryki produkujące okna produkują z różnych elementów. Jest profil okienny, jest zbrojenie, które jest ukryte w tym profilu, jest pakiet szybowy, jest parę różnych elementów. I jedna fabryka może zrobić cudowne okno z tych samych elementów, a druga fabryka ma…  nie wiem, nierestrykcyjne jakieś zasady, może inne procedury i to okno może być trochę gorszej jakości, więc naprawdę jeżeli chodzi o nazwę profilu albo kto wyprodukował profil, nie ma to znaczenia. Ważniejsza jest informacja, jaka fabryka składa okna, jaką cieszy się renomą i tak dalej, więc tak bym na to patrzył.

[KRYSTIAN]   Dobra, jakby tutaj mogę się zgodzić, przy czym to też renoma renomą. Według mnie ważne jest też, żeby pójść po prostu do takiego salonu sprzedającego okna, czy to przy fabryce, czy to u dystrybutora i po prostu te okna pooglądać, żeby wizualnie ocenić, jak one działają, bo to też jest bardzo ważna sprawa.

Niektóre okna…   Z niższej półki, nawet nie tyle okna, co okucia, czyli wszystkie elementy ruchome w oknie zapewniające jego otwieranie, uchylanie, zamykanie, mogą być tak niskiej jakości, albo tak jak mówisz, nawet dobrej jakości, ale tak niechlujnie zamontowane,  Tak, tak kiepsko złożone, że okno będzie po prostu ciężko się zamykało, otwierało, uchylało i po prostu operowanie klamką, operowanie całym skrzydłem okiennym będzie trudne, będzie niekomfortowe, po zamknięciu okno będzie nieszczelne, więc warto takie złożone, gotowe, wystawowe okna chociażby pootwierać i jeżeli będą tam problemy, no to już jest to jakiś sygnał ostrzegawczy, na który trzeba zwrócić uwagę, skąd ten problem, bo czasami źle wykonane okna nawet nie dadzą się wyregulować prawidłowo i nie będą nigdy  prawidłowo i komfortowo działa, więc to jest taka rzecz, na którą koniecznie warto zwrócić uwagę. I myślę, że to, o czym też się może tak nie mówi powszechnie, ale ja bym bardzo zwrócił uwagę na to, czy wybrać okno PCV czy okno aluminiowe.

Myślę, że nie mówi się dlatego o tym powszechnie, że przez długi czas, myślę, że od kiedy okna PCV funkcjonują na polskim rynku od lat 90. do pewnie roku 2010, może nawet 2015, okna z PCV były w 90 paru procentach w zupełności wystarczające, ale ostatnie lata przyniosły nam modę, czy trend taki, gdzie okna są coraz to większe.   szczególnie drzwi otwierane, balkonowe, przesuwne, jakieś duże skrzydła itp. I tutaj bardzo, bardzo ważna staje się nagle, stosunkowo niespodziewanie, wytrzymałość ramy okiennej czy ramy skrzydła. No bo jeżeli mamy duże skrzydło np. do drzwi balkonowych, będzie wykonane z…  z PCV, może ono po prostu wytrzymać kilkadziesiąt, kilkaset cykli otwierania i zamykania, a później zacznie się odkształcać i zaczną się odkształcać wszystkie okucia, wszystkie mechanizmy, okno przestanie się domykać, będzie trudniejsze w otwieraniu, w zamykaniu, więc przy dużych oknach, przy dużych drzwiach balkonowych, szczególnie otwieranych, moim zdaniem bardzo, bardzo ważne jest to, aby zastosować okna aluminiowe. Oczywiście one są droższe,  Ale jeżeli chcemy zachować to okno i jego sprawność, i tutaj nie mówię o kilku latach, kilku miesiącach, tylko kilkunastu przynajmniej, no to według mnie te okna aluminiowe będą jedynym słusznym wyborem. Spotkałem się nieraz, że okna…  ciężkie okna, trzyszybowe, które już w tej chwili są standardem i to wcale nie takie duże, czy drzwi balkonowe, wcale nie takie duże, no po prostu opadają, osiadają, te mechanizmy nie wytrzymują i ich użytkowanie staje się niekomfortowe, więc przy dużych oknach, przy dużych przeszkleniach absolutnym minimum według mnie jest aluminium, które jest wręcz obowiązkiem w wielu współcześnie budowanych domach z dużymi przeszkleniami.

[SŁAWEK]   Zgadza się. Dzięki za uzupełnienie. Słuchaj, zbliżamy się do końca, więc może tak szybko tylko jeszcze o pakiecie szybowym, na co zwracać uwagę.

Temat jest oczywiście, temat okien jest bardzo, bardzo szeroki. No i nie mógłbym nie zarekomendować naszego kursu Budowa domu od zera, zarządzanie i kontrola prac, ponieważ w tym kursie jest chyba godzinny odcinek na temat okien.   Pokazujemy wnętrze okna, pokazujemy z czego się składa, przekazujemy o wiele więcej informacji na temat stolarki okiennej, oczywiście nie tylko. Wierzcie nam, że w podcaście, mimo że te odcinki nasze trwają co najmniej pół godziny, a zazwyczaj prawie do godziny, to i tak nie jesteśmy w stanie wyczerpać nigdy żadnego z tematów, które omawiamy i takie mam wrażenie zawsze po nagraniu podcastu, że liznęliśmy tylko temat, tak więc zachęcam naprawdę do wejścia na stronę jaksiewbudować.pl  Nie tylko jak szukasz okien, bo tam jest, no prowadzimy od fundamentów do stanu deweloperskiego włącznie i na każdy temat jest mnóstwo informacji. Plus my jesteśmy dla Waszej dyspozycji. Jak macie jakieś pytania, to oczywiście możecie zadawać na naszej grupie dla kursantów lub po prostu do nas osobiście możecie kierować pytania.

[KRYSTIAN]   Tak, tutaj też zareklamuję jeszcze od razu. Wczoraj nagrywaliśmy live Q&A dla właśnie kursantów. Było dobre 30 pytań, wszystkie odpowiedzieliśmy, wszyscy otrzymali odpowiedzi, więc jeżeli czegoś nie ma w kursie,  no to po prostu może to zadać albo na grupie na Facebooku, albo właśnie organizujemy raz na jakiś czas Q&A. Można wtedy na żywo nas obejrzeć, zadać pytanie i uzyskać taką odpowiedź na żywo, jak teraz tutaj nagrywamy w podcaście, więc myślę, że to też jest fajna wartość tego kursu. No tak.   Także wracamy do myśli, jaką miałaś myśl, co chciałeś powiedzieć.

[SŁAWEK] Podcast bez reklamy to żaden podcast. Jeżeli chodzi jeszcze o okna, to często zaniedbywanym elementem jest pakiet szybowy, bo patrzymy przez szybę, więc jest przezroczysta, więc wydaje nam się, że nie ma znaczenia jaki jest pakiet szybowy.   Tymczasem szyby także mają swoje różnego rodzaju wskaźniki i warto na nie zwracać uwagę.

I powiem o dwóch ważnych. Jeden wskaźnik to jest wskaźnik LT. Oznacza on przypuszczalność światła. Im większy wskaźnik, im większe jest LT, tym szyba przypuszcza więcej światła.   Więc do LT dobrego pakietu szybowego powinno być wyższe niż 70%. Ale uwaga, ponieważ jeżeli jest bardzo wysoki ten współczynnik LT, przepraszam odwrotnie, jeżeli okno ma dobry współczynnik przenikania ciepła U, to trzeba uważać na ten współczynnik LT, bo zdarza się, że producenci okien dają dodatkową folię, która właśnie ogranicza przepuszczalność światła.

Więc w tym momencie jest trochę takie coś za coś. Niby mamy mniejsze straty energii, ale mamy trochę mniej światła w pomieszczeniu. I tutaj trzeba by się skonsultować z projektantem najlepiej, który doradzi, jakie okna będą w porządku.   I drugim wskaźnikiem jest wskaźnik G, jest to przenikalność energii słonecznej i znowu im większy ten wskaźnik, tym więcej energii słonecznej przeniknie przez okno. I znowu, co za coś, bo wysoki współczynnik G jest dobry zimą, ale latem grozi przegrzewanie pomieszczeń. Zazwyczaj wskaźnik G wynoszący około 50%  będzie jak najbardziej w porządku. Natomiast jeżeli chciałbyś mieć jakieś zyski słoneczne zimą, to znowu trzeba się skonsultować z projektantem lub producentem stolarki. Być może okno o większym współczynniku G będzie w takiej sytuacji lepszym wyborem.

[KRYSTIAN]   Tak, to są takie szczegółowe parametry okna, a ze szczegółowych parametrów, to co nie wspomnieliśmy, mamy jeszcze odporność na obciążenie wiatrem i szczelność pod obciążeniem wiatrem. Więc to są takie parametry, o których często się zapomina. No też nie bez przyczyny, bo nie wiem, to trochę teraz strzelam, ale nie wiem jaki obszar polski.   strzelam, że około 90%, to jest strefa wiatrowa pierwsza i tutaj nie ma szczególnych wymagań, tak naprawdę każde okno to spełnia.   ale z kolei pas nadmorski, budynki wysokie, budynki w pasie górskim, no i takie na otwartych przestrzeniach wysokie narażone na jakieś szczególnie duże porywy wiatru, mogą wymagać okna o wyższych parametrach szczelności przy obciążeniu wiatrem, więc na to też warto zwrócić uwagę w szczególnych sytuacjach.   Widziałem taki przypadek, gdzie skrzydło okienne zostało wyrwane pod naporem wiatru, więc to też nie jest tak, że każde okno zawsze wszędzie się nadaje. Właśnie w sytuacji też w strefie wiatrowej pierwszej, tutaj w moim rejonie, ale właśnie w takiej niekorzystnej lokalizacji mocno narażonej na wiatr na ostatnim piętrze budynku,  No po prostu skrzydło zostało wyrwane, no bo taki był duży napór wiatru, akurat wiejącego dokładnie w kierunku na to okno, że to się zdarzyło. Więc takie rzeczy też się mogą zdarzyć i okna pod naporem wiatru mogą się rozszczelnić. Widziałam też przypadki, gdzie okno pod naporem wiatru i deszczu jednocześnie.   że skrzydło okienne wygięło się na tyle, że uszczelki przestały być szczelne i przez okno deszcz zaczął dostawać się do środka, naleciało z 2 centymetry wody. Więc takie rzeczy się zdarzają w miejscach, gdzie boimy się tego wiatru. Powinno się też zastanowić właśnie nad…  tej wytrzymałości okien co też ma szczególne znaczenie to się wiąże z tym co powiedziałem wcześniej przy dużych przeszkleniach gdzie wysokie okno ma większą możliwość do wygięcia się a jeśli się skrzydło wygnie no to ma większą możliwość do rozszczelnienia się więc może tam być jakiś przedmuch wiatru może tam być jakiś nawet przedmuch deszczu więc te duże okna ponownie tutaj jest argument żeby wykonywać je z aluminium które jest po prostu dużo dużo wytrzymalsze

[SŁAWEK]   Tak, no i nie jestem w stanie wszystkiego przewidzieć. U mnie w okolicy chyba trzy lata temu, może wcześniej, czyli Międzyborów, Żyrardów, te okolice, przeszła a`la trąba powietrzna, nie wiem jak to nawet nazwać, olbrzymi wiatr był, powyrywał drzewa, uszkodził linie energetyczne przez dwa tygodnie, parę miejscowości nie miało prądu.   I takie rzeczy się zdarzają, takich rzeczy nie przewidzisz, ale chyba trzeba mieć na uwadze, że skoro zdarzyło się to praktycznie w centrum Polski, no to może się to zdarzyć wszędzie i trzeba być na to przygotowanym. Po prostu, przezorny zawsze ubezpieczone, a nie mądry polak po szkodzie w ramach przysłów polskich.   No, to co? Oczywiście temat niewyczerpany, dużo jeszcze byśmy mogli mówić, ale jak zwykle zachęcamy do zadawania pytań w komentarzu, więc dawajcie znać.

[KRYSTIAN]   Tak, zachęcamy do komentowania, do zadawania pytań w komentarzu. Tak jak mówisz, temat niewyczerpany. Tak naprawdę o wszystkim tutaj można by jeszcze długo, długo mówić, ale chyba zaznaczyliśmy te najważniejsze tematy. Takie mam wrażenie, więc tak. Jeżeli chodzi o wybór stolarki, tego typu rzeczy, no to jeszcze mamy temat pewnie co lepsze, czy okno drewniane.  czy aluminiowe, czy PCV, ale też myślę, że zarysowaliśmy temat. W razie co jesteśmy dostępni w komentarzach. W razie co więcej informacji znajduje się w kursie. No i cóż, to chyba tyle.

[SŁAWEK] Tak, pamiętajcie o montażu, o tym, że ma być prawidłowy. Nie nabierajcie się na to, że wszyscy robią montaż tylko na kotwę i piankę, bo to nie jest prawda. Wiele budów jest zbudowanych zgodnie ze wiedzą techniczną.   To co? Machamy?

[KRYSTIAN] Machamy. Wszystko. Dziękujemy bardzo za dzisiaj. Dziękujemy za wysłuchanie. I do zobaczenia, do usłyszenia w następnym podcaście.

[SŁAWEK] Ja przepraszam za suchara, który był na początku. Nigdy więcej. Trzymajcie się. Cześć.

0 Udostępnień