Jeśli chcesz się dowiedzieć, jak wygląda budowa fundamentów i jak krok po kroku powinny być wykonane, to jesteś w dobrym miejscu.
Ten tekst jest częścią cyklu artykułów dotyczących budowy domu krok po kroku. Przedstawiam w nim prawdziwą budowę domu według projektu architekta Macieja Kuleszy. Jego wypowiedzi zaznaczone są w tekście kursywą.
W części pierwszej omówiłem, jak zacząć budowę domu jednorodzinnego oraz pokazałem, jak rozpocząć budowę.
Dzisiaj będzie o:
- Etapach budowy fundamentów,
- Wyborze odpowiedniego rodzaju fundamentu,
- Wyborze betonu podkładowego,
- O tym, że nie należy używać dysperbitu do zabezpieczania fundamentów,
- Szalunkach.
Uwaga: Rozwiązania przyjęte przez pana Macieja wynikają z lokalizacji, warunków gruntowych oraz innych czynników i dotyczą budowy konkretnego domu. Przy budowie twojego domu inne rozwiązania mogą być lepsze lub tańsze w realizacji. Nie można przenosić rozwiązań opisanych w artykule na inną budowę. Podstawą udanej budowy bez błędów jest dobry projekt budowlany.
Budowa fundamentów krok po kroku
Wiesz zapewne, że fundamenty są podstawą budowy domu. Ale dlaczego fundamenty są bardzo ważne?
Dom waży kilkaset ton. Ten ogromny ciężar musi być odpowiednio rozłożony na całym gruncie. W innym przypadku budynek może nierównomiernie osiadać.
Wystarczy, że z jednej strony z wykopu zostanie wybrane mniej ziemi, a budynek z jednej strony może osiadać w większym stopniu.
Wystarczy, że nie zachowamy przerw technologicznych podczas budowy i zaczniemy murowanie ścian zbyt szybko, nie posiadamy badań geotechnicznych lub je ignorujemy, a problemy gotowe.
Przeczytaj również:
Źle wykonany fundament – konsekwencje
Czasem efekt źle wykonanych fundamentów nie jest widoczny od razu gołym okiem: to mogą być odchyłki kilkumilimetrowe, ale są one wystarczające do tego, aby po jakimś czasie pękał tynk. Jeżeli odchyłki są większe, to może to nawet grozić katastrofą budowlaną! Biorąc pod uwagę, że koszt badań geotechnicznych to około 1000 złotych, nie oszczędzajmy na tym. A jeżeli szukamy działki, to żądajmy ich okazania przez sprzedającego.
Dlatego tak ważne są badania gruntu i zachowanie przerw technologicznych podczas budowy. Jeżeli zaczniemy murowanie ścian zbyt szybko, budynek może nie być wystarczająco stabilny.
Prawidłowe wykonanie fundamentów jest bardzo ważne, a raz popełniony błąd w hydroizolacji fundamentów jest nie do naprawienia w rozsądnych pieniądzach! O odpowiednim zabezpieczeniu fundamentów będę jeszcze pisał.
Rodzaje fundamentów – tradycyjne fundamenty czy płyta?
Dom można wybudować na tradycyjnych ławach lub na płycie fundamentowej. To, czy budynek będzie miał wykonane ławy czy płytę fundamentową decyduje projektant po zapoznaniu się z opinią geotechniczną i po rozmowie z inwestorem. Nie ma „złej” i „dobrej” technologii – technologia powinna być dobrana do konkretnego przypadku.
Opisywany dom ma wykonaną płytę fundamentową pod piwnicą, a tradycyjne ławy fundamentowe pod częścią mieszkalną. To niestandardowe rozwiązanie. Dlaczego właśnie tak?
Maciej Kulesza: „Wszelkie „niechęci” inwestorów do piwnic wynikają z obaw, że będzie ciekło, zbierze się wilgoć albo będzie stała woda w piwnicy.
Płyta fundamentowa nie ma „wrażliwych” miejsc, a klasyczne ławy w połączeniu z niezależną płytą betonową pomiędzy nimi to styk, który trzeba uszczelnić. „Super” miejsce na błędy.
Pod płytą jest beton podkładowy na którym jest papa termozgrzewalna. Papa wystaje ok. 10 cm z każdej strony co daje możliwość połączenia jej szczelnie z izolacją pionową ścian. Oczywiście bitumiczną.”
Skoro płyta fundamentowa jest lepsza, to dlaczego nie została zastosowana pod całym domem?
Maciej Kulesza: „Płyta fundamentowa wymaga tzw. opaski przeciw-wysadzeniowej czyli ocieplenia obwodowego. Nie można ocieplenia położyć bezpośrednio na gruncie (co czyni 99% firm) tylko na betonie podkładowym ukształtowanym ze spadkiem – „jubilerska” robota! Po drugie płyta fundamentowa jest droższa w wykonaniu niż klasyczna ława. A jeszcze łączyć płytę z piwnicą…! Płyta ma pełne zbrojenie i trzeba by opracować niezły harmonogram aby połączyć wylewanie stropu nad piwnicą, samej płyty i ogarnąć styk tychże aby nie pękały na połączeniu.”
Wybór betonu podkładowego
Co to jest beton podkładowy? Beton ten (zwany czasami chudziakiem lub chudym betonem) daje się jako pierwszą warstwę fundamentów.
- Najpierw robimy wykop, który powinien odebrać kierownik budowy. Wykop musi głębszy niż poziom przemarzania gruntu – na pewno te informacje znajdziesz w swoim projekcie budowlanym;
- Wykonujemy beton podkładowy;
- Układamy zbrojenie (pręty zbrojeniowe);
- Wylewamy właściwy beton (układamy mieszankę betonową).
Jak gruby dać beton? Jakiej klasy? To wszystko jest po stronie projektanta, który podejmie decyzje w oparciu o m.in. badania geologiczne.
Po co się stosuje beton podkładowy? Nie można dać od razu właściwego betonu? Argumentów „za” jest sporo:
- Wykop nigdy nie jest równy. Trudno, aby ktoś kopał w ziemi z poziomnicą w ręku. Najpierw więc należy zagęścić piasek, który zapewne nieco się wzruszył podczas kopania, a beton podkładowy wyrówna całe podłoże. Pozwoli to ustawić szalunki oraz posłuży do prawidłowego rozkładu zbrojenia. Zbrojenie musi być odpowiednio i jednakowo otulone betonem na całej powierzchni i dlatego jest tak ważne, aby wszystko było wyrównane.
- Beton pokładowy pozwala ułożyć hydroizolację. Uwaga: beton napowietrzony nie potrzebuje hydroizolacji, ale jest to drogie i rzadko spotykane rozwiązanie w Polsce.
- Beton podkładowy chroni wylewany właściwy beton przez zmieszaniem z piaskiem lub gliną.
Brak betonu podkładowego – konsekwencje
To ostatnie jest szczególnie ważne. Wylewany beton bezpośrednio w wykop miesza się z ziemią. Z zewnątrz może wyglądać, że wszystko jest OK, ale to powoduje, że beton zamienia się w nieokreśloną mieszaninę betonowo-ziemną i traci część swoich właściwości. Dodatkowo beton podkładowy oddziela właściwy beton od ziemi i powoduje, że nie przenika do niej mleczko cementowe.
Niestety dla wielu wykonawców – nawet tych z ogromnym doświadczeniem – beton podkładowy nie ma sensu. Uważają, że gdy ziemia jest twarda, to można lać beton bezpośrednio do wykopu i nie ma sensu za to przepłacać. Mówią, że piasek jest ładny i wszystko będzie dobrze, albo że beton będzie gęsty i go ładnie wyrównają. Albo prześmiewczo mówią, że „Jak chcecie wydawać niepotrzebnie pieniądze, to proszę bardzo”. Spytaj o sposób wykonywania fundamentów podczas rozmów z różnymi wykonawcami i zakończ rozmowę, jak tylko usłyszysz, że ktoś ma takie pomysły.
I wiem doskonale, że tak się często buduje. Ba, podejrzewam, że większość domów powstaje bez betonu podkładowego i zaraz ktoś mi napisze, że wypisuję głupoty. Cóż, we wstępie ostrzegałem, że sporo budów jest prowadzonych niezgodnie ze sztuką budowlaną… Brak betonu podkładowego to błąd, a jego brak może spowodować przyspieszoną degradację fundamentu. Przyspieszoną korozję stali. Słabszy beton i skorodowana stal powoduje, że dom będzie mniej trwały i bardziej narażony na czynniki zewnętrzne.
Nie oszczędzajmy na betonie podkładowym. Fundamenty należy zrobić raz, a porządnie. Oszczędzaj mądrze. Oszczędzać możesz na etapie wykończenia. Możesz kupić tańsze materiały i za kilka lat przeprowadzić generalny remont. Fundamenty zrób raz, a dobrze i nigdy, przenigdy do nich nie wracaj.
Wiązanie betonu
Wylany beton musi „odpocząć” i nabrać odpowiednich właściwości. Nazywa się to wiązaniem betonu. Podczas wiązania woda jest potrzebna – wchodzi w reakcję w betonem – więc musi jej być odpowiednia ilość. W ciepłe dni woda zawarta w betonie paruje więc bez wody beton mógłby wysychać, a proces wiązania nie odbyłby się prawidłowo – beton mógłby np. popękać. Aby tego uniknąć przykrywa się beton odpowiednią folią, która zatrzymuje całą wilgoć na czas wiązania.
Takie rozwiązanie jest skuteczne. Folia zatrzymuje wilgoć, a beton spokojnie może nabierać właściwości.
A jak często to wygląda w praktyce? Wykonawcy mówią inwestorowi, aby to on codziennie podlewał i dbał o beton. Owszem – podlewanie betonu jest skuteczne (jeżeli robi się to wystarczająco często), ale jeżeli inwestor weźmie to na siebie, to wykonawca jest zwolniony ze wszelkiej odpowiedzialności! Jeżeli coś się stanie, to wykonawca zawsze może się bronić tym, że to wina inwestora. Pamiętaj: nie rób niczego za wykonawcę! To jest jego obowiązek.
Wyjaśnienie techniczne:
Maciej Kulesza: Woda zawarta w mieszance jest ściśle odmierzona, aby cement wiążąc składniki hydratował całą wodą – wtedy założona mieszanka osiągnie zaprojektowaną klasę wytrzymałości (tutaj C 16/20). Można polewać wodą – ale po co? Szczelnie ułożona folia gr. min. 0,2 mm pięknie zatrzymuje całą wilgoć i pozwala na wiązanie betonu w stałych warunkach. Nawet czarny kolor folii nie powoduje parowania wody – jedynie ją podgrzewa…
Folia będzie wykorzystywana jeszcze wielokrotnie.
Beton był przykryty kilka dni.
Maciej Kulesza: Po około 3-4 dniach zdjąłem folię. Po tych kilku słonecznych dniach… beton był cały czas mokry! Beton związał i teraz pozostało odczekać do uzyskania przez materiał wilgotności rzędu 4%. Wtedy można zacząć układać izolację pod właściwą płytą fundamentową.
A jak zbadać wilgotność? Oczywiście wilgotnościomierzem, tak rzadko widzianym na placu budowy.
Szalunki na fundamenty
Zdjęliśmy folię, beton uzyskał swoje właściwości. Czas na szalunki.
Szalunki, zwane także deskowaniem, służą do formowania kształtu betonowej konstrukcji.
W tym przypadku konieczność zastosowania szalunków jest chyba oczywista – dzięki nim wylewany beton nie rozpłynie się po całym wykopie.
Na razie się zatrzymamy. Do tego momentu opisałem wykonanie płyty fundamentowej.
Ławy fundamentowe a szalunki
A co w przypadku ław fundamentowych? Dlaczego należy dawać szalunki i dlaczego nie można wylewać betonu prosto w wykop? Prześledźmy od początku proces wykonywania ław fundamentowych, aby wszystko stało się jasne. Na szczęście budowa Pana Macieja Kuleszy pozwoli mi to zaprezentować.
Na zdjęciu widać wykop i wytyczone szalunki pod wykonanie ław fundamentowych. Nawet, jeżeli wykop byłby zrobiony z niezwykłą starannością, to i tak podczas wylewania betonu, rozepchnie on brzegi wykopu. Oznacza to, że zużyjemy go o wiele więcej. Ile? Na jednej budowie inwestor musiał zamówić aż o 30% betonu więcej tylko dlatego, że nie zastosował szalunków! To niepotrzebna strata pieniędzy. Pamiętaj: oszczędzaj na początku budowy. Pieniądze zazwyczaj się kończą na etapie wykończeniówki, kiedy stoimy przed dylematem, czy stać nas na kanapę za 1800 złotych. Wykopanie szerszego wykopu wcale nie będzie o wiele droższe, ustawienie szalunków jest szybkie i tanie, a oszczędność natychmiastowa.
Szalunki służą także (a może przede wszystkim?) do umożliwienia ocieplenia fundamentu od zewnątrz. Dzięki temu ciepło nie będzie uciekało z domu w grunt. W jaki sposób ocieplić fundamenty, jeżeli cały beton będzie w ziemi? Właśnie dlatego robi się szerszy wykop.
Uziemienie fundamentowe
Po co robić uziemienie? Dla bezpieczeństwa. Tak naprawdę elektryk powinien być pierwszą osobą, która pojawia się po zrobieniu wykopów. Zwróć na kwestie bezpieczeństwa szczególną uwagę: wykonanie uziomu na etapie fundamentów jest proste i tanie.
W betonie podkładowym pod piwnicą oraz ławami fundamentowymi (na zdjęciu wyżej – w środku wykopu) znajduje się bednarka. Jest to stalowa taśma, która jest stosowana właśnie jako uziemienie.
„Uziom musi posiadać kontakt z gruntem. Jeśli umieściłbym bednarkę w ławach, które izoluję masami bitumicznymi, cała idea uziomu zostałaby zniwelowana.
Natomiast umieszczenie bednarki bezpośrednio w ziemi doprowadziłoby do jej szybszej korozji. Stąd „salomonowe” rozwiązanie: beton podkładowy w wersji napowietrzonej (mrozoodpornej) a w nim bednarka.”
Prawidłowe wykonanie ław fundamentowych
Budynek musi zostać wybudowany dokładnie w miejscu wskazanym w projekcie budowlanym – co do centymetra! O prawidłowe wyznaczenie budynku na działce zadba geodeta – ta czynność nazywa się wytyczeniem budynku.
Rada dotycząca wykonywania prac: Polecam najpierw z grubsza samodzielnie wytyczyć budynek za pomocą miarki, np. po 1-2 metry z każdej strony budynku. Następnym krokiem będzie usunięcie humusu (warstwy ziemi roślinnej, np. trawy) na całej powierzchni i dopiero po tej czynności geodeta powinien wytyczyć budynek. Dlaczego proponuję taką kolejność? Jeżeli geodeta wytyczy budynek przed zdjęciem humusu, to podczas jego usuwania może dojść do uszkodzenia palików lub nastąpi ich przesunięcie i trzeba będzie kolejny raz płacić za przyjazd geodety.
Zbrojenie fundamentów
Wracamy do płyty fundamentowej. Na płycie układamy zbrojenie. Jak? Oczywiście według projektu:
Widzicie jak równo i dokładnie? To nie byłoby możliwe, gdyby nie beton podkładowy.
Następnie wylewa się właściwy beton (w tym wypadku napowietrzony) i traktuje się go identycznie, jak beton podkładowy. Przykrywamy beton folią, czekamy, zdejmujemy folię – beton uzyskał odpowiednią wytrzymałość. Poniżej moment zdejmowania folii:
Ok, mamy więc zbrojony beton, który uzyskał wymagane parametry. Co dalej?
Przede wszystkim nie można od razu murować ścian. Należy odczekać kilka dni, ale decyzja zawsze musi być podjęta przez kierownika budowy.
Trzymajcie kciuki za dobrą pogodę i udaną budowę!
Zapraszam przeczytania kolejnej części artykułu z cyklu „Budowa domu krok po kroku”, gdzie będzie więcej o zabezpieczaniu fundamentów przed wilgocią i ich termoizolacji.