0 Udostępnień

Jeśli zastanawiasz się nad tym, czym ocieplić dom, to dobrze trafiłeś. Ten odcinek traktuje właśnie o ociepleniu budynku. Doradca budowlany oraz inżynier budownictwa przedstawią Ci ten temat w przystępny sposób.

Ten tekst jest zapisem podcastu, dostosowanym do łatwiejszego czytania. Jeśli wolisz posłuchać, skorzystaj z poniższych linków.

Podcast można odsłuchać poniżej lub na

 

Wprowadzenie do materiałów izolacyjnych i ich zastosowania

[SŁAWEK] Cześć wszystkim, to Dylematy Budowlane. Dzisiejszy temat to, czy wybrać wełnę, styropian czy też pianę. Jestem Sławek Zając, jestem doradcą budowlanym, a to Krystian Lemkowski, który zaraz się przedstawi.

[KRYSTIAN] Cześć, jestem inżynierem budownictwa z wykształcenia, z zawodu i z zamiłowania. Tym budownictwem zajmuję się już od 10 lat, budując domy i różne tego typu budynki mieszkalne.

[SŁAWEK] Od stycznia prowadzimy podcast Dylematy Budowlane, aby przekazać jak najwięcej użytecznych, konkretnych informacji dotyczących budowy. Dostępny jest także darmowy minikurs – 8 lekcji przeznaczonych dla osób, które nie mają zbyt dużo wiedzy na temat budowy. Są tam informacje użyteczne, ale podstawowe, które pozwolą wam się oswoić z budową domu i zacząć tę budowę w sposób uporządkowany.

Link do zapisu znajdziecie niżej (trzeba zapisać się do newslettera). I co około 3 dni dostajecie nową lekcję i nowe zadania na waszego maila. Tak więc zapraszamy, bo to jest, myślę, bardzo fajna, uporządkowana wiedza. pozwoli wam się trochę oswoić z budową i no i zacząć tą budowę, bo cóż no o to chodzi.

[KRYSTIAN] Dzisiaj będziemy rozmawiać o materiałach izolacyjnych, a w szczególności o tym, czym najlepiej ocieplić dom – wełną mineralną, styropianem czy pianą poliuretanową. Każdy z tych materiałów ma swoje wady i zalety, które warto poznać przed podjęciem decyzji o izolacji termicznej budynku.

Izolacja fundamentów – wybór materiałów termoizolacyjnych

[SŁAWEK] Zacznijmy od fundamentów, czyli najbardziej rozpowszechnionego sposobu budowy domu.

[KRYSTIAN] Jeśli chodzi o ławy fundamentowe i prawidłowy dobór materiału termoizolacyjnego, to mamy styropian tzw. hydro albo aqua, czyli o obniżonej nasiąkliwości, oraz styrodur tzw. XPS (polistyren ekstrudowany), który ma jeszcze mniejszą nasiąkliwość i dużo lepszą wytrzymałość od styropianu. Co wybrać? Tutaj jest zwykle kwestia ekonomiczna, bo styrodur jest na oko dwa razy droższy od styropianu. To kwestia ekonomiczna, ale też zdrowy rozsądek podpowiada, żeby styroduru użyć tam, gdzie jest większe narażenie na występującą wodę gruntową.

Styropianu możemy użyć tam, gdzie narażenie na wodę gruntową jest mniejsze. Ważne jest prawidłowe zabezpieczenie fundamentów przed naporem wody pod ciśnieniem. Hydroizolacja, która będzie na ścianie fundamentowej może być narażona na wodę gruntową, będącą albo pod ciśnieniem, albo bez ciśnienia.

To nie jest jakieś wielkie ciśnienie, tak jak w zbiorniku ciśnieniowym albo ciśnienie powietrza w oponach, ale to jest jakieś ciśnienie. I nie chcemy, żeby woda pod tym ciśnieniem była. No i teraz, co ma piernik do wiatraka, czyli co ma hydroizolacja do termoizolacji.

Okazuje się, że można niefortunnie zrobić termoizolację tak, że woda utknie pod termoizolacją i będzie zalegała pod ciśnieniem między termoizolacją a hydroizolacją lub też można zrobić termoizolację tak, że pomiędzy ścianą z hydroizolacją, a ociepleniem będzie szczelina.

I ta szczelina odprowadzi nam wodę z dala od fundamentu i nie będzie ona zalegała pod ciśnieniem, mimo że okresowo może się tam dostać. I właśnie na tym cały trik polega, żeby wybrać taki styropian, taki styrodur, tak ułożyć membranę kubełkową na zewnątrz, czy membranę z geowłókniną, czy jakiekolwiek inne rozwiązanie, żeby powstała szczelina najważniejsza pomiędzy hydroizolacją a termoizolacją, drugorzędna pomiędzy termoizolacją a gruntem, często zrobiona z membrany kubełkowej.

Właśnie tak, żeby woda, która się ewentualnie tam dostanie, nie zalegała, nie była pod ciśnieniem, a przez to, że ona nie będzie pod ciśnieniem, nie będzie tak bardzo narażała hydroizolacji na to, że woda przez nią może przesiąknąć. Mam nadzieję, że wyjaśniłem to zagmatwane zjawisko.

[SŁAWEK] Bardzo dobrze. W naszym kursie „Budowa domu od zera do stanu deweloperskiego” pokazujemy na zdjęciach i w opisach jak wykonać prawidłowe fundamenty i pozostałe etapy budowy.

[KRYSTIAN] Warto zwrócić uwagę, że można wybrać styropian czy styrodur, który jest płaski – wtedy nie uzyskujemy wspomnianej szczeliny. Lepszym rozwiązaniem jest styrodur lub styropian, który ma nacięcia, rowki, wypustki, które naturalnie tę szczelinę tworzą. To jest clue całego wyboru, reszta to kwestia ekonomiczna dopasowania się do warunków gruntowych.

Ocieplenie płyty fundamentowej – XPS czy EPS?

[SŁAWEK] A jak w przypadku płyty fundamentowej? Zwykle daje się XPS, ale były różne pytania, czy można zastosować na przykład styropian EPS, bo przecież nie powinno to niczemu zaszkodzić.

[KRYSTIAN] Teoretycznie styropian pod płytą fundamentową powinien dobrać konstruktor budynku, bo on wie, jakie naprężenia występują pod płytą fundamentowej. Do tego dopiera odpowiednią termoizolację. Jeśli w przypadku lekkiego domu wyjdzie, że EPS jest w porządku, to jest w porządku.

Należy mieć na uwadze, że styropian, czy to XPS czy EPS, będzie osiadał z czasem. Taka jest charakterystyka tego materiału – będzie się kurczył pod naprężeniami. Trzeba to uwzględnić wykonując wszelakie przepusty w domu, szczególnie kanalizacyjne, bo one będą najbardziej wrażliwe na to, jeżeli cały budynek osiądzie.

Warto też zastanowić się nad zabezpieczeniem termoizolacji przed gryzoniami. Płyty fundamentowe z termoizolacją są stosunkowo młodym produktem na naszym rynku i nie wiemy jak nasze polskie myszy zadomowią się w tych warunkach. Widziałem nieraz, że myszy lubią styropian.

Dodatkowo, EPS i XPS nie są jedynymi możliwościami, na jakich można posadowić płytę. Alternatywami są keramzyt, szkło piankowe, a nawet pianka poliuretanowa, co jest ciekawym rozwiązaniem również dla posadzki na gruncie.

Ocieplenie posadzki na gruncie – materiały izolacyjne

[KRYSTIAN] Tradycyjne polskie budownictwo mówi, że przy tradycyjnych ławach fundamentowych powinna zostać zrobiona wylewka betonowa. Zasypuje się je piaskiem, na to jest wylewka betonowa, tzw. chudy beton, i na to idzie ocieplenie ze styropianu.

Taka jest tradycja w Polsce i to jest okej, o ile dobierzemy właściwy styropian, co najmniej EPS 100 – to absolutne minimum. Ja zalecam EPS 150, żeby tej wytrzymałości trochę więcej uzyskać. Można zastosować styrodur, który wytrzymałościowo może nawet przekraczać potrzeby. Można zastosować wełnę mineralną o wysokiej gęstości.

Ciekawą alternatywą jest pianka poliuretanowa zamknięto-komórkowa, którą teoretycznie można zrobić natrysk bezpośrednio na kruszywo, którym zasypuje się fundamenty. Przy wysokim poziomie wód gruntowych można zasypać ławy fundamentowe kruszywem łamanym grubym, aby przerwać podciąganie kapilarne, i na to natrysnąć piankę poliuretanową. To świetna izolacja termiczna o bardzo dobrym współczynniku izolacyjności. Jest zamknięta komórkowo, więc stanowi hydroizolację, paroizolację, barierę przed radonem, ma wysoką wytrzymałość (około 200-250 megapaskali).

Są też inne rozwiązania, takie jak styrobeton, który pozwala równomiernie wypełnić przestrzeń pomiędzy rurkami instalacji wodnej i kanalizacyjnej. Jednak na posadzkę na parterze styrobeton słabo się sprawdzi, bo ma bardzo małą izolacyjność cieplną.

[SŁAWEK] To z pianką to rewelacyjne rozwiązanie, coś co by mi nigdy do głowy nie przyszło. Możemy zrezygnować z chudego betonu, mamy hydroizolację, mamy paroizolację – to bardzo sprytne rozwiązanie, z którym rzadko się spotykam.

[KRYSTIAN] W Polsce to jest zupełnie niepopularne. Teoretycznie można to zrobić nawet pod płytą fundamentową, choć dom musiałby być raczej szkieletowy, bo te 200-250 megapaskali może być miejscami za mało. Załatwiasz jednak kilka pieczeń na jednym ogniu.

Ocieplenie ścian zewnętrznych – wełna mineralna czy styropian?

[SŁAWEK] Przechodzimy do ścian, gdzie wybór jest zwykle między styropianem (standardowe rozwiązanie) a wełną. Jak to oceniasz?

[KRYSTIAN] Uważam, że wełna mineralna bez wątpienia jest lepsza niż styropian pod każdym względem. Wadą wełny jest tylko i wyłącznie cena – styropian jest wyborem ekonomicznym, gdy nie stać nas na wełnę. Wełna może być też czasami wymuszona przepisami przeciwpożarowymi lub gdy stosujemy fasadę wentylowaną.

Dlaczego nie polecam styropianu? Ponieważ ma bardzo niską paroprzepuszczalność i w niekorzystnych warunkach może się zdarzyć, że będzie gromadziła się para wodna w ścianie pod powierzchnią tynku cienkowarstwowego. Po jakimś czasie ta wilgoć spowoduje zagrzybienie, zazielenienie się ścian. W starszych budynkach (około 15-letnich) zdarza się, że ściany północne są już zielone.

Niekorzystny splot wydarzeń, który może spowodować zawilgocenie ściany to: duża wilgotność wewnątrz, zbyt duża grubość styropianu (zbyt duża termoizolacyjność w stosunku do ilości wilgoci), oraz niewłaściwie dobrany, nieparoprzepuszczalny tynk elewacyjny.

Na korzyść wełny przemawia to, że jest paroprzepuszczalna i niepalna. Wełna ma też większą akumulacyjność cieplną. Latem styropian bardzo mocno się rozszerza i kurczy, więc po paru latach są widoczne na starszych elewacjach ślady, gdzie widoczne są kształty płyt styropianowych.

Styropian ma małą akumulacyjność cieplną – izoluje ciepło, ale sam go nie magazynuje. To, co nagrzeje się na styropianie, przekazuje od razu do ściany. Wełna mineralna jest znacznie cięższa od styropianu (styropian ma około 15 kg/m³, wełna elewacyjna 80-90 kg/m³, a można dobić nawet do 150 kg/m³). W letni ciepły dzień wełna najpierw sama pochłonie ciepło, zanim zacznie je przekazywać do ściany, a nocą oddaje je na zewnątrz. Wełna ma właściwości stabilizujące temperaturę w upalne dni.

[SŁAWEK] Zgadzam się z większością, ale mam inne zdanie na temat wełny z dwóch powodów. Cena to jeden powód, ale istnieje też duży problem z wyborem wykonawców, którzy poprawnie ułożą wełnę, a jeżeli już są takie firmy, to jest ich mało i windują stawki. Koszt elewacji z wełny mineralnej może się okazać o wiele droższy niż ze styropianu.

Po drugie, jeżeli chodzi o zagrożenie wilgocią, to wełna też nie jest odporna na wilgoć. Styropian jest bardziej odporny. Jeżeli elewacja zostanie uszkodzona, np. pojawi się pęknięcie przy narożnikach okien, to woda deszczowa będzie mogła wedrzeć się pod tynk i zniszczyć wełnę. Styropian tylko by został zawilgocony i potem oddałby tę wilgoć w słoneczny dzień.

[KRYSTIAN] Porównujemy dwa dobre materiały budowlane i każdy ma inny zestaw cech. Robocizna przy wełnie może być droższa, a pęknięcia mogą mieć gorszy wpływ na wełnę niż na styropian. Lepiej jednak wybrać solidną ekipę, która położy elewację dobrze i pęknięć nie będzie.

Nie wybieramy między złym a dobrym materiałem izolacyjnym, ale między dobrym i dobrym. Wybieramy ten zestaw cech, który bardziej pasuje do danej sytuacji.

[SŁAWEK] Jeżeli interesuje was temat analiz cieplno-wilgotnościowych, dajcie znać w komentarzu. To temat, który mógłby zająć kolejny odcinek podcastu.

Podsumowując kwestię ścian z punktu widzenia planowania budowy – jeżeli jesteśmy pewni, że izolacja wełną nie nadwyrężą naszego budżetu i chcemy mieć najlepsze rozwiązania, to ją proponujemy. Jeżeli budżet jest na styk, warto zacząć od poszukania firm wykonawczych, poproszenie o ofertę na wykonanie elewacji z wełny mineralnej i dopiero wtedy podjąć decyzję o wyborze materiałów.

[KRYSTIAN] Na pytanie wełna czy styropian odpowiadam bez wahania – wełna. To nie znaczy, że jeżeli kogoś nie stać na wełnę, to styropian jest złym wyborem. Styropian również jest dobrym materiałem izolacyjnym. Poprawnie zastosowany styropian będzie spełniał swoją rolę.

Ocieplenie stropu między kondygnacjami

[KRYSTIAN] No i super. Dobrze, że to podkreśliłeś, to wtedy chyba nikt nie będzie miał wątpliwości. No i teraz co? Płynnie przechodzimy do poddasza.

Jeżeli mamy dom z poddaszem użytkowym, pojawia się pytanie czym ocieplić strop. Jeżeli na dole i u góry utrzymujemy temperaturę 21 stopni, nie będzie przepływu energii cieplnej między pomieszczeniami, więc ocieplenie stropu jest niepotrzebne z punktu widzenia termoizolacyjności.

Mimo wszystko, często styropian układa się na stropie po to, żeby w jego grubości ukryć instalację. To prawidłowe rozwiązanie. Można zastosować styropian, wełnę i inne materiały, podobnie jak przy posadzce na gruncie.

Ocieplenie poddasza nieużytkowego

[SŁAWEK] A co z budynkiem z poddaszem nieużytkowym? Czy wystarczy gdy zaizolujemy strop tylko styropianem, żeby pomieszczenia ogrzewane były na pierwszych kondygnacjach, a dach można zostawić bez izolacji?

[KRYSTIAN] Możesz zrobić jak chcesz. To zależy od tego, na ile chcesz ogrzewać swoje poddasze nieużytkowe. Ta energia, którą wyprodukujesz do ogrzewania pomieszczeń na parterze, będzie uciekała przez ściany, posadzkę, przez sufit. Jeśli chcesz, żeby poddasze było częściowo ogrzewane, możesz podzielić termoizolację – część dać na suficie, część na skosach poddasza.

Możesz też chcieć mieć poddasze nieużytkowe, ale całkowicie ogrzewane – wtedy nie ma sensu robić termoizolacji na stropie. A jeśli poddasze ma być nieużytkowe, trzeba ocieplić jak najlepiej strop, a resztę można zostawić.

Materiały izolacyjne na poddasze – wełna, piana czy celuloza?

[SŁAWEK] Izolacja poddasza – ja mam wełnę mineralną, bo jest to najbardziej powszechne rozwiązanie. Piana poliuretanowa cieszy się coraz większą popularnością, ale często promują ją osoby, które się tym zawodowo zajmują.

[KRYSTIAN] Zanim zacznę omawiać różne ocieplenia, zaznaczę, że te zasady dotyczą ocieplenia dachu skośnego, dachu płaskiego i ocieplenia sufitu między parterem a poddaszem nieużytkowym.

Osoba ubrana w maskę, czapkę, rękawice i kombinezon montuje materiał izolacyjny na suficie, skupiając się na jego bezpiecznym zamocowaniu pomiędzy drewnianymi belkami.

Największy dylemat to wełna kontra piana. Wełna mineralna dzieli się na dwa rodzaje: wełna szklana i wełna skalna. Wełna skalna ma dużo lepsze właściwości mechaniczne – nie osiada tak bardzo, jest twardsza, łatwiej się układa, jest trwalsza, ma większą izolację akustyczną ze względu na swoją masę.

Mamy też pianę otwartokomórkową i zamkniętokomórkową – to dwa różne produkty o różnych współczynnikach lambda, wytrzymałości, trwałości i paroprzepuszczalności.

Odradzam piany zamknięto-komórkowe zwykłym inwestorom, bo to rozwiązanie dla zawodowców. Jeżeli ktoś jest świadomy, jak będzie budowany jego dom, jakie są wymagania dotyczące paroprzepuszczalności przegrody i zabezpieczeń przeciwko przepływowi pary wodnej, może użyć piany zamknięto-komórkowej.

Piana otwartokomórkowa jest paroprzepuszczalna, podobnie jak wełna mineralna (choć wełna ma lepszą paroprzepuszczalność). Wełna jest niepalna, a piana jest palna. Za to piana zapewnia szczelność dla powietrza, czego nie ma wełna.

Piana ponadto jest łatwiejsza w nanoszeniu, co jest komfortowe dla wykonawców. Łatwo sprawdzić wizualnie, że jest naniesiona poprawnie. Wykonawcy nie lubią układania wełny, ale można ją też wdmuchiwać.

Jeżeli układamy termoizolację na mokrej więźbie dachowej (a ponad 90% więźb w Polsce jest robiona z mokrego drewna), to drewno się kurczy pod wpływem wysychania. Jeśli mamy między krokwie wciśniętą wełnę skalną i to drewno się skurczy, właściwie nic się nie dzieje. Tam gdzie jest piana, może ona nie wytrzymać skurczu drewna i popękać.

Wełna ma większą masę, więc ma lepszą izolacyjność akustyczną niż piana. Ogólnie jestem zwolennikiem wełny mineralnej, bo więcej jej cech przemawia na plus w uniwersalnym kontekście.

[SŁAWEK] Nie jestem fanem piany z kilku powodów. Kwestia palności to jeden z nich, choć można zastosować płyty karton-gips o odpowiednich parametrach, ale to podraża wykonawstwo.

Mity o materiałach

Spotkałem się z mitem, że piany nie jedzą kuny i inne zwierzęta, co nie jest prawdą. Kuny radzą sobie z pianą tak jak z każdym innym materiałem, dlatego tak ważne jest staranne wykonanie konstrukcji całego pokrycia dachowego.

Nieprawdą jest też, że jeśli w projekcie mamy 45 cm wełny, to wystarczy dać tylko 20 cm piany. Współczynniki są praktycznie takie same, więc piany też trzeba dać około 35-40 cm, co podraża koszty. Wiele firm postępuje nieuczciwie, proponując niskie koszty wykonania pianą o nieznanej grubości i parametrach.

[KRYSTIAN] Piana jest lepsza od wełny pod względem palności, ale nie tak dobra jak wełna. Trzeba sobie zadać pytanie, co się wydarzyło z materiałem, z którego zrobiona jest piana, że się nie pali i czy na pewno chcemy to mieć w domu.

Alternatywne materiały izolacyjne do ocieplenia domu

[KRYSTIAN] Mamy jeszcze celulozę, która jest czymś pomiędzy wełną a pianą. Można ją wdmuchiwać jak wełnę, ma dobrą termoizolacyjność i izolacyjność akustyczną. Ma wysoką masę i ciekawą właściwość – może wchłonąć i zmagazynować pewną ilość pary wodnej. Jest nieszczelna dla powietrza i wysoce paroprzepuszczalna, podobnie jak wełna, ale jest palna jak piana.

Są też inne, mało popularne w Polsce rozwiązania, jak płyty pochodzenia drzewnego. To ciekawa opcja do budownictwa ekologicznego. Można też ocieplać zewnętrzną połać dachu za pomocą płyt styropianowych lub poliuretanowych, tworząc przegrodę nieparoprzepuszczalną.

Istnieją też super ekologiczne rozwiązania, jak wełna owcza – można zaizolować poddasze wdmuchiwaną wełną owczą.

 

Podsumowanie – czym najlepiej ocieplić dom?

[SŁAWEK] Niestety nie ma idealnego materiału termoizolacyjnego. Gdyby był, wszyscy by go stosowali. Jeżeli macie dużo decyzji do podjęcia, moją radą jest wybrać rozwiązanie najbardziej powszechne, a zmieniać je, gdy macie czas i chęć na szukanie lepszych opcji.

[KRYSTIAN] Tych decyzji jest dużo i niektóre są ważniejsze od rodzaju termoizolacji. Jeśli ktoś chce wybudować dom i chce wybrać świadomie, ale nie ma na to czasu, zapraszam – mogę taki dom wybudować i pomóc w podjęciu tych wszystkich decyzji.

[SŁAWEK] Zachęcam do obejrzenia naszego kursu, gdzie pokazujemy, jak zarządzać budową, jak wybierać wykonawców i jak kontrolować prace od fundamentów po tynki, wylewki, instalacje elektryczne, hydrauliczne itd. Ważny jest projekt budowlany – optymalnie byłoby, żeby te wszystkie pytania zostały zadane przed budową, na etapie projektu. W projekcie powinno być opisane, jaka jest termoizolacja fundamentów, ścian i innych elementów, żeby podczas budowy już sobie tymi rzeczami głowy nie zaprzątać.

0 Udostępnień