TRANSKRYPCJA
Dzisiaj będzie o wykonawcach, o tym, jak wybrać wykonawców i o sposobach budowy, ponieważ masz kilka możliwości budowy Twojego domu. Zaczynając od takiego najbardziej kuszącego, to jest budowa po prostu jedną firmą, czyli wybierasz jedną firmę, podpisujesz umowę, buduje budynek firma, za kilkanaście miesięcy daje Ci klucze do Twojego domu, wprowadzasz się, rewelacja.
Taki sposób jest bardzo przyjemny i jeżeli nie masz czasu na budowę domu, jeżeli nie masz w ogóle ochoty zajmować się budową, być często na budowie, to taka współpraca z jedną firmą jest po prostu cudowna.
Natomiast niestety ma takie rozwiązanie wady, mianowicie wysoki koszt. Niestety budowa jedną firmą jest zawsze najdroższa. Jeżeli więc chciałbyś zaoszczędzić, to być może będziesz rozważał budowę systemem zleconym. Budowa systemem zleconym (inna nazwa – gospodarczym) polega na tym, że to Ty sam dobierasz ekipy do wykonywania poszczególnych prac i to może być na przykład ekipa od stanu surowego, czyli zrobią Ci fundamenty, ściany, strop, więźbę dachową na przykład, musisz sam znaleźć instalatorów elektryki, hydrauliki, tynkarzy, posadzkarzy i tak dalej. Tych ekip się oczywiście sporo przewinie i z każdą firmą musisz porozmawiać, poustalać szczegóły, podpisywać umowę. Jest trochę oczywiście pracy, ale właśnie dzięki Twojej pracy jesteś w stanie zaoszczędzić sporo pieniędzy.
Ile?
To niestety nie wiadomo, ponieważ każdy dom jest inny, koszty budowy są zależne od wielu czynników, od tego, jaki dom chcesz wybudować, jaka będzie bryła budynku, jaka technologia budowy, jaka lokalizacja, jakie są warunki gruntowe, nawet jaki jest rok budowy.
Tych czynników jest tak bardzo dużo, że nawet to od Ciebie zależy, ile zaoszczędzisz, bo jeżeli masz jakieś zdolności negocjacyjne i będziesz rzeczywiście z każdą firmą, z każdym wykonawcą negocjował, będziesz ich starannie wybierał, to oczywiście zaoszczędzisz więcej.
Natomiast jeśli będziesz się spieszył i będziesz brał pierwszych wykonawców lepszych, czyli takich, którzy mają po prostu wolne terminy, a nie takich, którzy są dobrzy, a jednocześnie tani, to gdzieś tam przepłacisz albo popełnisz jakieś błędy przez pośpiech i te oszczędności stopnieją. Tak więc nie da się określić o ile dokładnie możesz zaoszczędzić, budując się systemem zleconym, ale tak z praktyki myślę, że to tak mniej więcej 20-30% oszczędności względem tego, co by zaproponowała Ci jedna firma. Czy to dużo, czy mało? To jest już oczywiście sprawa uznaniowa.
Jeżeli dom by kosztował pół miliona złotych, a Ty jesteś w stanie zaoszczędzić na przykład 100 000 złotych, poświęcając swojej budowie na przykład 2-3 godziny dziennie, to być może jest to sprawa godna rozważenia. Możesz też wybudować dom systemem takim mieszanym, czyli mieć jedną firmę, która postawi Twój dom do stanu deweloperskiego, przy czym zaznaczam, stan deweloperski nie jest o określnych przepisach i każda firma uważa, że stan deweloperski to jest coś innego. Jeżeli planujesz budowę jedną firmą, zwróć uwagę na to, do jakiego etapu doprowadzą Twoją budowę, szczególnie zwracam uwagę na wejście do domu, na tarasy, na instalacje, na to, czy jest źródło ciepła wbudowane w domu, czy jest źródło ciepłej wody użytkowej.
Trzeba to starannie sprawdzić, bo czasami się okazuje, że niby droższa oferta innej firmy jest tak naprawdę tańsza, bo zawiera wszystko to, co być powinno, a ta tańsza jeszcze będzie od Ciebie wymagała jakiejś tam inwestycji. Tak więc tutaj na to zwracam uwagę. Więc w każdym razie możesz wybudować dom do takiego stanu powiedzmy deweloperskiego, czyli pod wykończenie, a wykańcza się na przykład albo drugą firmą, albo wybrać wykonawców do poszczególnych prac, na przykład gazownika, na przykład kogoś, kto Ci ułoży panele podłogowe, wziąć jakiegoś malarza, być może sam jakieś prace wykonasz, i w ten sposób oczywiście też trochę oszczędzisz.
Oczywiście możesz też część prac wykonywać samemu od samego początku. Mój kanał i mój blog nie jest o tym, ponieważ ja radzę osobom, którzy chcą się budować za pomocą wykonawców, ale jakby daję znak, że coraz więcej osób buduje domy własnymi rękami, ponieważ w tej chwili materiały dostępne są właściwie wszędzie, nie ma z nimi takiego kłopotu jak 20 lat temu, wiedza jest nawet darmowa, powszechna w Internecie, jest coraz więcej fachowców, którzy Ci będą pomagali, także jeżeli planujesz budowę własnymi rękami, to tylko po prostu zadbaj o to, aby mieć naprawdę dobry projekt i naprawdę rzetelnego, doświadczonego kierownika budowy, który będzie najlepiej codziennie na Twojej budowie i będzie ci udzielał wskazówek, porad i patrzył, czy wszystko jest wykonywanie dobrze.
Przypuśćmy teraz, że chcesz się budować jedną firmą, wiesz, że ta budowa będzie droższa, ale po prostu nie masz ochoty, nie masz chęci zajmować się budową, chcesz mieć święty spokój, w pełni Cię rozumiem. I szukasz właśnie wykonawców. I tutaj przestrzegam przed czymś bardzo ważnym. Chodzi o to, że rozpiętość cenowa na rynku budowlanym jest niesamowita. Możesz dostać oferty na budowę tego samego domu różniące się o 100, 200 lub nawet 300 tysięcy złotych. Ten sam zakres usług, ten sam dom, rozpiętość nawet 300 tysięcy złotych.
Cena jest tym wyższa, im bardziej się śpieszysz, ponieważ jeżeli na przykład mamy styczeń, a szukasz firmy, która zacznie Ci budować dom w kwietniu, żebyś się mógł wprowadzić w grudniu, to większość firm poda ceny zaporowe. Cóż, większość inwestorów zniechęci taka cena, ale część się zgodzi na wyższą cenę, aby tylko móc się przeprowadzić do swojego domu na Święta. Tak więc uważaj na to.
Po pierwsze zawsze skrócenie czasu realizacji powoduje wzrost ceny, więc jeżeli chciałbyś mieć budowę jedną firmą, ale jednak cenę racjonalną albo niższą, to nie śpiesz się, rozmawiaj z firmami, że chcesz zacząć na przykład budowę za rok na przykład i w ten sposób będziesz miał trochę spokoju. Raz, że wykonawca będzie mógł Ci zaklepać termin, być może będzie mógł Ci dać lepszą cenę, a dwa, że będziesz miał tak naprawdę czas na to, aby porównywać oferty. Ponieważ bardzo dużym błędem jest to, żeby tylko sprawdzić 2 albo 3 oferty na rynku budowlanym i na podstawie tych 3 ofert podjąć decyzję. Nie, to jest spory błąd, bo nawet te 3 oferty nie dadzą Ci tak naprawdę nic. To nie jest przekrój rynku. To jest za mały wycinek rynku, żebyś wiedział, jaka jest tak naprawdę rynkowa cena postawienia Twojego domu.
Moim zdaniem powinieneś mieć co najmniej 5-7 albo i więcej ofert różnych firm. Z każdą firmą się należy spotkać, porozmawiać, poustalać szczegóły i dopiero wtedy przynajmniej wstępnie podjąć jakąś decyzję, na przykład odrzucając większość ofert, zostawiając 2 lub 3 firmy i dopiero z nimi rozmawiać, negocjować. Natomiast jeżeli tylko wybierasz firmę w oparciu o 2 lub 3 oferty, to jest po prostu za mało, bo może się okazać, że inna firma wybuduje Ci dom o 100 tysięcy taniej, więc nie warto naprawdę się tutaj śpieszyć. Pamiętaj, że gdybyś się budował systemem zleconym i dobierał sam ekipy, to byś spędził nad tym wszystkim setki godzin tak naprawdę, więc poświęć nawet 50 Twoich godzin na to, aby szukać firm, aby z nimi porozmawiać, aby zobaczyć w ogóle, jakie są ceny na rynku.
Kiedy szukać wykonawcy?
Najlepiej po tym, jak już masz gotowy projekt budowlany. Wtedy wykonawcy będą mogli na jego podstawie złożyć Ci ofertę. I tutaj zwracam uwagę na to, abyś sprawdził, czy oferta wykonawcy rzeczywiście dotyczy Twojego projektu, bo zdarza się tak, że wykonawca proponuje swoje rozwiązania, wychodzi z założenia, że on tak zawsze buduje i tak ma być, tymczasem to Cię nie interesuje, bo przypuśćmy, że w projekcie masz ławy fundamentowe, a jeden z wykonawców proponuje Ci płytę fundamentową, bo on tak zawsze robi. O tym, czy płyta, czy ławy, co jest lepsze, to jest w ogóle temat na inny odcinek, natomiast główny problem jest taki, że jeżeli jeden wykonawca zaproponuje Ci ofertę na budowę domu na płycie, a pozostali na ławach, nie masz szans porównać tych ofert, w związku z tym wymagaj od wykonawcy, aby ta jego oferta rzeczywiście była spójna z Twoim projektem budowlanym, bo w inny sposób nie będziesz w stanie porównać tych wszystkich ofert. Jeżeli jednak postanowisz w jakimś momencie, że jednak ta płyta fundamentowa jest lepsza, to też nie pozwalaj wykonawcy tak po prostu bezrefleksyjnie tego proponować, tylko wróć do projektanta, porozmawiaj z nim.
Projektant odpowiada za projekt i on ponosi pewną odpowiedzialność. I jeżeli razem ustalicie, że płyta będzie lepsza, to projektant teraz musi zmienić Twój projekt budowlany i znowu wracasz z tym nowym projektem, gdzie jest płyta, do wykonawców i prosisz o oferty na wykonanie domu na płycie. Znowu masz przejrzystość, ponieważ dostajesz oferty, które możesz porównać. Gdy zbierzesz oferty od wykonawców i spotkasz się z firmami, to czas na odrzucanie kilku ofert i prawdopodobnie już kilku wykonawców odrzucisz od razu, ponieważ są firmy, które po prostu nie odbierają telefonów, nie wysłuchują wiadomości, obiecują Ci, że wyślą Ci wycenę za 2 dni, potem się przypominasz po 5 razy i dalej tej oferty nie ma. Tak to niestety jest, taki smutny to rynek, z różnych powodów prawdopodobnie niektórzy wykonawcy mają po prostu pracę i nie zależy im na tym, żeby dopieszczać klienta.
Więc jeżeli taki wykonawca jest, który obiecuje Ci, że wyśle ofertę, a tej oferty dalej nie masz, to wiesz, że podczas budowy będzie jeszcze gorzej, więc może i lepiej, że to się okazało na tak wczesnym etapie. Być może kogoś odrzuciłeś, bo Cię po prostu nie przekonał, być może zobaczyłeś jakieś negatywne komentarze w Internecie i na przykład na placu boju zostały 2 lub 3 firmy. Jak teraz wybrać tą jedną? No przede wszystkim poproś o referencje do klientów, czyli spotkaj się, zadzwoń do klientów wykonawcy, porozmawiaj o tym, czy wszystko było w porządku, czy były jakieś usterki, czy współpraca była bezproblemowa. Od razu powiem, że wykonawca, każdy ma prawo dać Ci numer telefonu do jego klienta, bo tak naprawdę jeżeli wykonawca ma dobre stosunki z klientami, a powinien mieć, bo jednak budowa domu trwa wiele miesięcy, to nie będzie miał problemu z przekazaniem numeru, a jego klient nie będzie miał problemu z tym, żeby z Tobą porozmawiać. Jeżeli jednak wykonawca będzie się zasłaniał jakimś RODO i tak dalej, to jest to zazwyczaj po prostu ściema, bo wykonawca, nawet jeżeli nie ma zgody klienta na to, żebyś do niego zadzwonił, to może go o to poprosić i jakby nie ma z tym problemu. Także jeżeli wykonawca mówi, że RODO albo powie, że w ogóle mu telefon upadł na ziemie kiedyś i mu się wszystkie kontakty skasowały, i niestety nie może dać Ci kontaktu do swoich klientów, to lepiej takiego wykonawcy unikaj tak po prostu i prosta decyzja, z 3 wykonawców zostaje Ci 2.
I jeżeli zostało Ci 2 wykonawców, jeszcze warto oczywiście sprawdzić jakość prac, czyli przejechać się na budowę, którą prowadzi wykonawca. Możesz zobaczyć zakończony budynek, zobaczyć tak naprawdę krytycznym okiem, czy wszystko jest w porządku, bo to też daje dużo. Staramy się nie wybierać wykonawców do żadnego etapu, tym bardziej, że do budowy domu, tylko bazując na ofercie wysłanej mailem, musimy zobaczyć, jak wykonawca rzeczywiście wykonuje swoje prace. Przypuśćmy, że zostały Ci oferty 2 firm, powiedzmy, że są te ceny do siebie dosyć podobne i którą wybrać. Tak naprawdę to pewnie jest trochę rzut kostką, ale jeżeli zależy Ci na tym, żeby dostać trochę niższą cenę, to tak naprawdę ja polecam po prostu otwartość, czyli powiedzenie jednej i drugiej firmie, że mamy ofertę drugiej firmy, taką i taką kwotę, zastanawiamy się nad tym, żeby wybrać ofertę konkurencji, natomiast zaznaczamy, że tak naprawdę chcielibyśmy z panem współpracować i czekamy na to, jak się dyskusja rozwinie. Odcinek o negocjacji myślę, że będzie na kanale innym razem, natomiast na moim blogu zachęcam Cię do wysłuchania podcastu Jak Negocjować, ponieważ tam udzielam większej liczby wskazówek, jak zaoszczędzić, jak negocjować na każdym etapie budowy, a to jest bardzo ważne, bo tak naprawdę już na etapie przygotowań do budowy oszczędzasz, oszczędzasz na działce, oszczędzasz na przykład na współpracy z geodetą i takie 100-200 złotych oszczędności wydaje się niewielkie, ale potem, jak podchodzimy do rozmowy z wykonawcą generalnym, to już wtedy mówimy o większych kwotach. Tak więc taka też szybka sugestia, przyzwyczaisz się już teraz negocjować nawet małe kwoty, a wtedy negocjowanie dużych kwot przyjdzie Ci po prostu z większą łatwością. Aby pomóc sobie wybrać wykonawcę, poproś także o wysłanie wzorów umów, ponieważ zdarzają się wykonawcy, którzy proponują Ci podpisanie umowy, która zupełnie nie jest dla Ciebie korzystna. Na przykład w takiej umowie są jakieś śmieszne kary umowne, typu 0,01% kary opóźnienie budowy, za każdy tydzień opóźnienia, to jakieś wychodzi na przykład kilkanaście złotych za każdy tydzień opóźnienia. Ale na przykład są jakieś kary umowne, jeżeli to Ty zerwiesz umowę, w wysokości na przykład kilkudziesięciu tysięcy złotych. Tak więc przeczytaj dokładnie te wzory umów. Ja mniej więcej co 3 dni dostaję jakiś wzór umowy od moich czytelników i od moich kurantów. I można powiedzieć, że 1 umowa na 50 zabezpiecza interesy rzeczywiście inwestora, większość umów zabezpiecza interesy wykonawcy.
Tak więc jeżeli zobaczysz wzór umowy, który jest najeżony błędami, to też takie się zdarzają, jest umowa, w której brakuje paragrafów, są jakieś abstrakcyjne przepisy, abstrakcyjne wymagania, widać, że to jest po prostu niechlujne, to już trochę świadczy źle o wykonawcy i jeżeli on nie jest w stanie skonstruować dobrej umowy, która zabezpiecza interesy obu stron, to można stwierdzić, że z budową domu raczej nie będzie lepiej. Więc nawet takie obejrzenie umów już trochę da Ci do zrozumienia, z kim rozmawiasz, czy to jest firma na poziomie, której zależy na dobrej współpracy, czy firma, która po prostu liczy na to, że na przykład zniechęcisz się, zerwiesz umowę i będziesz musiał zapłacić karę umowną. To było o generalnym wykonawcy. Jeżeli chciałbyś więcej wskazówek także dotyczących budowy systemem zleconym, to zachęcam Cię bardzo do zainteresowania się moją książką „Jak Się Wybudować I Nie Zwariować”. Wydanie, które ma 200 parę stron, nawet zobaczę ile, bo w sumie nie pamiętam, 240 stron, wydanie kolorowe, sporo anegdot, sporo wiedzy. Głównie ta książka jest o budowie systemem zleconym, bo tam pokazuję, w jaki sposób zarządzać budową, ale też jest dużo wskazówek dla osób, które chcą się budować systemem jedną firmą, natomiast także znajdziesz tam wskazówki dotyczące wyboru projektanta, kierownika budowy. Zachęcam Cię do zakupu i zajrzenia na mój blog, gdzie jest więcej informacji na temat tej książki, znajdziesz tam także spis treści. Fajna sprawa, książka już jest na rynku od ponad 3 lat, często kupowana nawet na prezent, bardzo dobrze się ją czyta. Na serwisie Lubimy Czytać znajdziesz więcej opinii na jej temat.
I teraz wracając jeszcze do budowy jedną firmą, jedna jeszcze wskazówka, ponieważ niestety na rynku budowlanym są także oszuści.
Tak, nie bójmy się tego słowa. Są firmy, które po prostu robią złe rzeczy tak naprawdę
. I tutaj przestrzegam przed tym, ponieważ są firmy, które widać, że to są cwaniaki, że spotykasz się z jakimś właścicielem firmy i po prostu już czujesz, że to jest cwaniak i w ogóle uciekasz. Ale są firmy, które się wyspecjalizowały w tym, że zalewają klienta na przykład kontaktami do zadowolonych klientów, referencjami, mają cudowną stronę internetową, mogą się pochwalić jakimś domem modelowym wybudowanym, który możesz odwiedzić, zobaczyć i tak dalej. To wszystko wygląda tak bardzo cudownie, że są osoby, które podpisują bez wahania umowę z taką firmą, wychodząc z założenia, że skoro oni są tacy pro klienccy, to musi być wszystko dobrze. Niestety nie zawsze. Znam jedną firmę, generalny wykonawca, który był przemiły do czasu podpisania umowy, natomiast po podpisaniu umowy szukali po prostu wykonawców do budowy Twojego domu i na przykład na budowie mojego czytelnika zjawiła się jakaś ekipa z Ukrainy, która pierwszy raz tego generalnego wykonawcę widziała na oczy.
Przyszli, zaczęli coś robić, brakowało im narzędzi, brakowało nawet miejsca do spania, robili byle co, a wykonawca generalny, ten właściwie właściciel, oczywiście przestał odbierać telefony, powiedział, że to nie jego problem i tak dalej. Niedawno dowiedziałem się, że właściciel tej firmy ma kolejne 3 spółki, zaangażował tam jakichś handlowców, ma bardzo rozwinięty dział sprzedaży i tak to działa. Są handlowcy, dzwonią do Ciebie, wszystko ustalają, wszystko pięknie, ślicznie, podpisanie umowy i leżysz tak naprawdę, bo poza bardzo rozwiniętym działem sprzedaży nie ma tam właściwie nic. Także przestrzegam przed tym, aby naprawdę dokładnie sprawdzać wykonawców, aby sprawdzać komentarze w Internecie, sprawdzać KRS-y, dochodzić do tego, kim jest właściciel firmy, wpisywać w wyszukiwarkę adresy, numery telefonów, adresy mailowe, naprawdę poświęć na to wiele godzin, bo nawet jeżeli spędzisz na tym cały tydzień, to jest to nic w porównaniu do tego ile stracisz, jeżeli podpiszesz umowę z kimś nierzetelnym. Wtedy stracisz mnóstwo pieniędzy, stracisz bardzo dużo czasu i nerwów, i stresu, po co to komu. Tak więc bądź naprawdę ostrożny. Oczywiście w mojej książce także znajdziesz na ten temat wskazówki. Jeżeli budujesz się systemem zleconym, to także bądź staranny przy wyborze wykonawców, jeżeli szukasz kogoś do stanu surowego, to także spotkaj się z kilkoma wykonawcami, upewnij się, że ich oferty są spójne z Twoim projektem budowlanym, jeżeli szukasz hydraulika, także spotkaj się z kilkoma i tak to powinno działać. Tak więc jakby powtarzam, że przy systemie zleconym tej Twojej pracy jest sporo, bo wybór jednej firmy do stanu surowego zajmie Ci powiedzmy kilka tygodni, potem masz instalatorów, potem masz kolejne ekipy, więc jak chcesz być staranny i dokładny, to to po prostu zajmie dużo czasu, ale nagroda jest w postaci nawiązania współpracy z rzetelnymi firmami i pewnie też to będzie po prostu atrakcyjne finansowo.
Natomiast jeżeli będziesz się śpieszył, będziesz wybierał byle kogo, to być może weźmiesz kogoś, kto nie zna się na swojej pracy, być może trzeba będzie potem po nim poprawić albo po prostu będzie on droższy od konkurencji, której nie miałeś okazji poznać, bo się śpieszyłeś. I dlatego powiedziałem, że najlepszym momentem na szukanie wykonawców jest czas, kiedy masz projekt budowlany, czyli masz przemyślane wszystko i szukasz wykonawców. To daje Ci oszczędność, daje Ci spokój, chcesz budować się za rok, rewelacja. Natomiast wiem niestety, że wszyscy by chcieli, może nie wszyscy, ale większość chciałaby zacząć budowę jak najszybciej, tak więc jeżeli tak rzeczywiście jest, że po prostu czujesz jakąś wielką presję, żeby się wprowadzić błyskawicznie, to myślę, że lepszym pomysłem będzie na przykład zmiana technologii na przykład z domu murowanego na jakiś prefabrykat, czyli nie oszczędzaj czasu na szukanie wykonawców, bo tutaj się możesz naciąć, tylko zmień technologię, która umożliwi Ci budowę domu o kilka miesięcy szybciej. Jeżeli jednak chciałbyś jeszcze bardziej przyśpieszyć termin, bardzo odradzam, ale przypuśćmy, że bardzo chcesz, to możesz szukać wykonawców już na etapie albo projektu koncepcyjnego, czyli nawiązujesz współpracę z projektantem, rysujecie jakąś koncepcję Twojego domu i już z tą koncepcją gdzieś tam możesz szukać wykonawców, więc to się trochę czasu zaoszczędzi, ponieważ będziesz mógł wstępnie już wybrać 2-3 firmy, z którymi będziesz rozmawiał, jak już będzie gotowy projekt budowlany, więc może parę tygodni zaoszczędzisz. Lub możesz rozmawiać z wykonawcami w momencie, kiedy masz wstępnie wybrany projekt katalogowy, też możesz się dowiedzieć mniej więcej o ceny. Natomiast abyś miał taką prawdziwą cenę, za którą wykonawca bierze odpowiedzialność i jej nie zmieni, to wykonawca musi mieć projekt budowlany, tak więc jakaś jest oszczędność tutaj czasu, ale chyba niewielka. Reasumując, bo gdzieś czytałem, że odcinki na YouTube powinny mieć kilkanaście minut, a ja jakoś bardzo lubię, jakoś samo mi wychodzi, że zawsze mają po 20-30 minut, ale jak jest jakiś temat, to trzeba go wyczerpująco powiedzieć, więc podsumowując, jeżeli chcesz budować się w miarę bezboleśnie, tak żebyś nie tracił czasu na budowie, żebyś miał jak najmniej stresu, to budujesz się jedną firmą, tylko naprawdę wybierz ją bardzo starannie, sprawdź ją wszerz i wzdłuż, zaangażuj prawnika, który przejrzy umowę z wykonawcą.
Nie warto na tym oszczędzać. Budowa domu to na przykład pół miliona złotych, więc oszczędność nawet 500 złotych czy 1000 złotych na prawniku wydaje się trochę absurdalna, więc tak zrób. Natomiast jeżeli jesteś w stanie poświęcić przykładowo 2-3 godziny dziennie budowie, to rozważ budowę systemem zleconym. To jest naprawdę fajna sprawa, jeżeli masz czas. Ja tak się budowałem. To dla mnie była świetna przygoda, fajne w sumie wyzwanie i z perspektywy czasu widzę, że najwięcej obaw było na samym początku, czyli kwestie właśnie wyborów wykonawców do stanu surowego, ogarnianie placu budowy, szukanie tam geodety, operatora koparki, takie dużo drobnic, ale w momencie, kiedy już były fundamenty i miałem już wybranego instalatora i elektryka, to potem już ta budowa nie była tak angażująca, bo mogłem na spokojnie wszystkie ekipy sobie sprawdzać, był na to czas. Fundamenty miałem gotowe w październiku, kolejne etapy miałem mieć dopiero od kwietnia albo od maja, tak więc miałem spokojnie jeszcze te klika miesięcy jesienno-zimowe na to, żeby naprawdę bez żadnej presji szukać kolejnych wykonawców i było naprawdę fajnie. I takie rozwiązanie polecam, aby się nie śpieszyć. Tak więc rozważ po prostu, czy na pewno Ci się śpieszy, czy na pewno musisz się wprowadzić na przykład na gwiazdkę przyszłego roku, czy jednak wolisz to zrobić na spokojnie, wprowadzić się nawet pół roku później, ale za to zaoszczędzisz nerwy, pieniądze i czas.
Wielkie dzięki i na koniec, bo książka to nie wszystko, zresztą chciałem zauważyć nieśmiało, że na moim kanale nie ma i nie będzie żadnych reklam, także możesz mnie oglądać bez obaw, że zaraz wyskoczy jakaś reklama proszku do prania. Oprócz mojej książki zapraszam Cię także do zakupu mojego kursu. Mam teraz w ofercie 2 kursy. Pierwszy kurs o zakupie działki, jest idealny dla Ciebie, jeżeli jeszcze nie masz działki i nie masz pojęcia, jak zacząć, a chcesz się dowiedzieć, na co uwagę zwracać, jak ważne są badania geotechniczne, chcesz się dowiedzieć, jak czytać plany miejscowe, warunki zabudowy, chcesz wiedzieć w ogóle, jak podejść do budowy domu, bo przed zakupem działki musisz wiedzieć chociaż mniej więcej, jaki masz budżet i ile będzie kosztowała budowa Twojego domu, i jak ten dom w ogóle będzie na Twojej działce usytuowany. Tak więc mimo tego że kurs nazywa się kursem o działce, tak naprawdę on zawiera bardzo dużo rzeczy związanych z przygotowaniem się do budowy. Natomiast jeżeli już masz działkę, to proponuję Ci zakup mojego najnowszego kursu Przygotowanie Do Budowy, w którym omawiam bardzo dużo rzeczy związanych z tym, jak Twój dom ma wyglądać, opowiadam o ogrzewaniu, wentylacji, reoperacji. Ponad godzinny odcinek jest tylko o projektach budowlanych.
Dzięki temu odcinkowi będziesz mógł sprawdzić, czy Twój projekt budowlany nie ma czasem jakichś błędów. I jest dużo informacji na różny temat, a cały kurs, tylko ten jeden, to jest ponad 15 godzin wiedzy. Na moim blogu znajdziesz dokładny spis odcinków, znajdziesz także przykładowe odcinki, w tym odcinek o tym, jak zaoszczędzić podczas budowy. Zobaczysz, że dużo oszczędności możesz zrobić już na etapie projektu, zmieniając pewne rzeczy na tańsze, na przykład dach wielospadowy na dwuspadowy lub więźby na więzadła dachowe. Także zachęcam Cię do obejrzenia tego odcinka i zakupu kursu.
Możesz także kupić oba moje kursy, czyli kurs o działce i kurs przygotowanie do budowy, łącznie w pakiecie, dzięki temu dostajesz drugi kurs po prostu za połowę ceny, tak więc naprawdę to jest bardzo fajna sprawa. W tej chwili już mam, co jest dla mnie wielkim szokiem, ponad 400 kursantów, więc to jest po prostu dla mnie niesamowite. Razem z kursem dostajesz wzory umów, dostajesz moją książkę albo w wersji papierowej za niewielką dopłatą 30 złotych, albo w wersji ebook i audiobook, właściwie nie oraz tylko i, czyli zawsze dostajesz moją książkę w formacie ebook, audiobook, a wydanie papierowe za dodatkowe 30 złotych. Dostajesz także dodatkowe materiały i dostęp do mojej grupy na Facebooku, w której są wszystko moi kursanci. Każda osoba może zadać pytanie, ja na każde pytanie odpowiem. Na grupie już mamy paru specjalistów, mamy doradcę, eksperta kredytowego, mamy projektantów, tak więc dzieje się bardzo dużo, a będzie działo się jeszcze więcej. Zachęcam do zakupu kursu. I nieśmiało tylko mówię, że od marca ceny kursu idą w górę, także teraz jeszcze przez styczeń i luty jest szansa kupienia mojego kursu w dobrej cenie. A warto to zrobić, ponieważ dostęp do kursu jest nieograniczony, jeżeli kupisz kurs teraz, będzie on dla Ciebie dostępny zawsze, wszystkie odcinki są dla Ciebie dostępne od razu, tak więc naprawdę nie ma kłopotu, a jeżeli na przykład, tak jak 2 moich kursantów, 3 dni po zakupie kursu postanowili kupić dom, tak im się złożyło, nie ma problemu, na kurs udzielam 30-dniowej gwarancji, tak więc jeżeli coś takiego się stanie, że jednak postanowisz zrezygnować z budowy domu lub jakikolwiek będziesz miał inny powód, daj znać, zwracam Ci pieniądze na konto, nie ma problemu. Tak więc 100% gwarancji.
Wielkie dzięki za wysłuchanie i mam prośbę, napiszcie proszę, czy wolicie oglądać takie dłuższe filmy, czy może trochę krótsze i jakie filmy chcecie oglądać, ponieważ na moim blogu i na moim podcaście, do którego zachęcam, jest dużo informacji na różne tematy i planuję, żeby kanał na YouTube był troszkę inny, to znaczy zawierał mniej może mówienia, a więcej pokazywania, ale szczerze mówiąc, trochę zależy od was, co na kanale będzie pokazywane, tak więc dajcie znać, a postaram się po prostu tak ten kanał kierować, aby był on interesujący i przydatny dla wszystkich, którzy chcą wybudować swój dom. Wielkie dzięki raz jeszcze, pozdrawiam serdecznie, Sławek Zając, Jak Się Wybudować I Nie Zwariować.